– Taki był nasz obowiązek, takie były nasze deklaracje, taka wreszcie jest sprawiedliwość społeczna – mówiła premier Beata Szydło podczas sejmowej debaty nad przywróceniem dawnego wieku emerytalnego. Poprzednio rządząca w Polsce koalicja PO i PSL podniosła wiek emerytalny do 67 lat (dla kobiet i mężczyzn).
Teraz Komisja Europejska, prowadząca swoistą ofensywę przeciwko naszej Ojczyźnie, kwestionuje fakt, że w Polsce na emeryturę kobiety przejdą szybciej niż mężczyźni. Ma to być według eurokratów… dyskryminacja Polek. Pomimo tego zamieszania nowe przepisy wchodzą w życie a ZUS przekazuje ważne informacje dla nowych emerytów.
Opłaca się poczekać
– Jeśli idziesz jesienią na emeryturę, to opłaca Ci się poczekać do października ze złożeniem wniosku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – informuje Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim. Dotyczy to oczywiście osób, które do końca września osiągną nowy wiek emerytalny. ZUS przypomina, że decyzja o tym, czy wystąpić o emeryturę już we wrześniu, czy później, należy wyłącznie do nich.
– Jednak korzystnie będzie zaczekać z wnioskiem przynajmniej do tego dnia października, w którym będą o kolejny miesiąc starsi. To może skutkować o kilka lub nawet kilkanaście złotych miesięcznie wyższą emeryturą – wyjaśnia Małgorzata Korba.
Można zyskać
Wszystko przez sposób wyliczania świadczenia. Oszczędności emerytalne dzieli się przez tzw. średnie dalsze trwania życia z dnia, w którym klient złoży wniosek o emeryturę. Im człowiek starszy, tym niższa jest liczba miesięcy, przez którą ZUS dzieli składki. Zakład wyjaśnia przy tym, że emeryturę w wieku 60/65 lat i tak może przyznać dopiero od października, nawet jeśli wniosek wpłynie do instytucji wcześniej.
Dla przykładu: mężczyzny, który urodził się 12 września 1952 roku, we wrześniu ukończy 65 lat i dla osoby w tym wieku średnie dalsze trwanie życia będzie wynosić 219,6 miesiąca. 12 października mężczyzna będzie już starszy o jeden miesiąc. A dla wieku 65 lat i 1 miesiąc średnie dalsze trwanie życia wynosi 218,9 miesiąca. Ta drobna różnica przekłada się na konkretne pieniądze. Jeśli hipotetyczny mężczyzna złoży wniosek 12 października lub później, to jego emerytura będzie wyższa o około 7 zł od tej, którą uzyskałby, składając wniosek przed tą datą. Nie trzeba się fatygować
Trzeba też pamiętać, że tej jesieni po emerytury zgłosi się znacznie więcej osób, niż zwykle. Wniosku nie trzeba jednak składać osobiście – można to zrobić także przez internet albo tradycyjną pocztą.
– Wielu przyszłych emerytów skorzystało w ostatnich tygodniach z pomocy naszych doradców emerytalnych. Niektórzy na zapas wypełnili również wniosek o emeryturę – informuje Marta Strus, zastępca dyrektora Oddziału ZUS w Lublinie. – Wypełniony wniosek można przynieść osobiście, ale zachęcamy również do skorzystania z innych dróg, np. tradycyjnej poczty. W przypadku wysłania wniosku listem za datę jego złożenia uznaje się datę stempla pocztowego.
Przez internet wniosek mogą złożyć osoby zarejestrowani na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, którzy mają podpis elektroniczny (np. bezpłatny profil zaufany).
Warto też pamiętać, że nie ma powodu do pośpiechu. Bez względu na to, czy wniosek złożymy we wrześniu, czy październiku świadczenie będziemy otrzymywali od października.
