Kodeński bieg od kuchni

Bieg Sapiehów to impreza od 18 lat posiadająca aspekt nie tylko sportowy. Służy również popularyzacji czynnego wypoczynku wśród dzieci i młodzieży. Przyczynia się do promocji bogatej kultury regionu pogranicza, wspaniałych zabytków, a nade wszystko nieskażonej, bujnej nadbużańskiej przyrody Kodnia i okolic. Wśród biegaczy zasłynął z tego, że na starcie przed bazyliką żegnał ich ksiądz z kropidłem, a na mecie czekał na wszystkich dwudaniowy obiad.

„Piekielna piętnastka”

Tegoroczny Bieg Sapiehów tradycyjnie nawiązał do swojej legendarnej już nazwy. Z nieba lał się żar, asfalt miękł, las nie dawał ochłody. Średnio każdy z biegaczy wypił w trakcie biegu ponad 2 l wody. Obok biegu głównego, odbyły się jak co roku Małe Biegi Sapiehów, dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalistów, oraz – po raz pierwszy – Bieg Przedszkolaka na dystansie 400 m.

Same rocznice

Bieg Sapiehów obok Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej przyczynia się do popularyzacji Kodnia i okolic w kraju i za granicą. Szczególnie w tym jubileuszowym roku. We wrześniu mija bowiem 90 lat od powrotu z wygnania Cudownego Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. To również rocznica przybycia do Kodnia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Warto przy tej okazji wspomnieć o innych rocznicach. W kwietniu minęło 110 lat od początku pracy duszpasterskiej w Kodniu księdza Ludwika Molle, który był pierwszym katolickim duchownym od czasu likwidacji parafii przez cara w 1875 roku, oraz równe 100 lat od czasu ponownego erygowana katolickiej parafii św. Anny w Kodniu i powrotu katolików do świątyni, która góruje nad kodeńskim rynkiem. W tym roku przypada również 70 rocznica akcji  „Wisła”, w ramach której z Kodnia i okolic wywieziono ludność prawosławną, ale także unicką. W roku bieżącym również Bieg Sapiehów osiągnął „pełnoletniość”, gdyż był zorganizowany po raz osiemnasty.

Bez nich biegu by nie było

Warto pamiętać, że bieg zapoczątkował maratończyk z Kodnia Jan Kulbaczyński, ale jego nazwę wymyślił niezapomniany proboszcz kodeński – ojciec Stanisław Wódz. Od początku w organizacji biegu uczestniczą osoby związane z głównym organizatorem imprezy – Towarzystwem Przyjaciół Kodnia: Dominik Nazaruk, Jacek Malarski, Agnieszka Nowacka, Wanda Kopczyńska, Iwona Hordyjewicz, Wiesław Witkowicz, śp. Józef Tymoszuk, oraz Andrzej Kołpak z Białej Podlaskiej, ale rodem z Kodnia.

Nie tylko bieganie

Bieg Sapiehów to impreza, obok której wyrosło wiele dodatkowych przedsięwzięć, promujących bogatą kulturę regionu oraz piękno dzikiej nadbużańskiej przyrody. Przybysze mają okazję wzięcia udziału w kajakowym spływie, poznania smaków miejscowej kuchni, odwiedzenia jagodowo-grzybowych lasów. Wszystko to sprawia, że ten zakątek coraz częściej odwiedzają nie tylko pielgrzymi, ale i turyści.