NOWY JEDWABNY SZLAK

– Liczę na dalszą bliską współpracę w sferze politycznej w ramach wszechstronnego partnerstwa strategicznego i jej przełożenie na korzystne dla obu stron wymierne efekty w relacjach gospodarczych – mówiła podczas niedawnej wizyty w Pekinie premier polskiego rządu Beata Szydło. A dziś można powiedzieć: wymierne efekty już są!

Z Małaszewicz do Europy

Poczta Polska i China Post Group podpisały wstępne porozumienie, które dotyczy transportu przesyłek pocztowych z Chin do Europy. Będą one trafi ały do Małaszewicz, a stamtąd, drogą lądową do 30 krajów europejskich. Kolejnym krokiem ma być, według zapowiedzi pocztowców, podpisanie stałej, fi nalnej umowy. Stanie się to za pół roku. W komunikacie prasowym Poczta Polska podkreśla, że ekspansja zagraniczna jest jednym z trzech fi larów nowej strategii rozwoju firmy. Poczta chce koordynować wymianę handlową pomiędzy Azją a Unią Europejską oraz stworzyć tak zwany hub logistyczny na Nowym Jedwabnym Szlaku. Sposobem na realizację tego celu jest właśnie przejęcie obsługi przesyłek pocztowych z Chin do krajów europejskich przewożonych drogą kolejową.

Korzyści dla firm

– Korzyści z pośrednictwa Poczty w handlu z Chinami czerpać będą także polskie przedsiębiorstwa. Kraj z 1,3 mld potencjalnych klientów jest idealnym rynkiem docelowym dla eksportu – stwierdził Przemysław Sypniewski, prezes Poczty Polskiej. – Nawet drobni producenci i sprzedawcy mogliby z łatwością dotrzeć do chińskich klientów. Dzięki szybszej dostawie i większemu asortymentowi, korzyści będą mogą mogli odnieść klienci w obu krajach.

Okno na świat

O to, by Małaszewicze (a co za tym idzie, cały nasz region) były istotnym przystankiem na Nowym Jedwabnym Szlaku od początku zabiegają senator Grzegorz Bierecki wespół z posłem Janem Szewczakiem. Działająca w Białej Podlaskiej specjalna strefa ekonomiczna podpisała jakiś czas temu list intencyjny z grupą inwestorów z Chin, którzy odwiedzili miasto i spotkali się z jego włodarzami. Nowy Jedwabny Szlak to projekt ogłoszony przez chińskich przywódców w 2013 roku. Mowa o wielkim szlaku kolejowym, który ma prowadzić z różnych chińskich miejscowości do Urumczi, a następnie przez Kazachstan, Rosję i Białoruś do Polski. Szacuje się, że całe przedsięwzięcie będzie kosztowało nawet 100 miliardów dolarów.