Dni Patrona Miasta

Podczas Jarmarku Michałowego odwiedzający mieli do wyboru ofertę aż 50 wystawców z różnych stron Polski. Można było posmakować tatarskich potraw, zakopiańskich oscypków, wyrobów regionalnych z Kodnia, wędlin wytwarzanych tradycyjną metodą i chlebów na zakwasie. Uwagę przyciągały także stoiska z rękodziełem, biżuterią i odzieżą. Ze Żnina przyjechał Piotr Kabałyk, rzemieślnik wytwarzający łuki, miecze i tarcze stylizowane na średniowieczne. Przy jego stoisku chętni próbowali strzelania z łuku.

W tym roku nowością na Jarmarku była Letnia Akademia Folkloru, podczas której dzieci i młodzież poznawali ginące zawody, dawnegry, zabawy i tańce ludowe. Można było uczestniczyć w zajęciach obróbki lnu, garncarstwa, hafciarstwa, tkactwa, wyplatania postołów, dawnego prania i maglowania oraz przędzenia. Dzieci chętnie próbowały swoich sił w nauce tańców ludowych. Na zakończenie imprezy Zespół Obrzędowo- -Śpiewaczy „Lewkowianie” z Dokudowa zaprezentował widowisko o dawnej obróbce lnu. Kiermaszowi towarzyszyły występy folklorystyczne. Na scenie zaprezentowali się m.in. zespół Podlasiacy, Kapela Zdzisława Marczuka, Sokotuchy z Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej oraz grupa folklorystyczna Radość z Białorusi.

Na nowym boisku ze sztuczną nawierzchnią toczył się ponadto w piątek Modrzew Cup – IX Turniej Służb Mundurowych o Puchar Prezydenta Miasta, który zakończył się zwycięstwem reprezentacji duchownych diecezji siedleckiej. Drugie miejsce zajęła drużyna strażników granicznych z Terespola, trzecie – ekipa lubelskiego aresztu śledczego. Spośród bialskich drużyn najwyższe miejsce – czwarte – wywalczył zespół bialskiej służby więziennej. W niedzielę odbyła się kolejna edycja rajdu rowerowego im. J.I. Kraszewskiego, także wpisana w kalendarz obchodów Dni Patrona. 60-kilometrowa trasa rozpoczęła się w niedzielny poranek na placu Wolności. Celem wyprawy było muzeum pisarza w Romanowie. Na starcie pojawiło się ok. 80 cyklistów, a wśród uczestników wiceprezydent Michał Litwiniuk, który przyznał, że nie można sobie wyobrazić ciekawszego wydarzenia, łączącego aktywne spędzanie czasu z promocją naszego regionu oraz wspomnieniem pisarza. Szósta edycja rajdu wiodła już tradycyjnie przez Ortel Królewski, Łomazy, Wisznice i Romanów. Na mecie cyklistów powitał dyrektor romanowskiego muzeum, Krzysztof Bruczuk. Po zwiedzeniu placówki uczestnicy rajdu wzięli udział w ognisku integracyjnym. Tego samego dnia miała miejsce Aktywna Jesień Bialskich Seniorów. Sala BCK przy ul. Brzeskiej wypełniła się niemal po brzegi. Były śpiewy, recytacje i przedstawienia w wykonaniu członków klubów seniora, których w tym mieście działa pięć, dwóch uniwersytetów trzeciego wieku oraz oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Uczestnicy spotkania mogli ponadto pod okiem wykwalifi kowanych instruktorów nordic walking poznać techniki chodzenia z kijkami, zapisać się na bezpłatne badanie słuchu, dobrać dla siebie odpowiednie kosmetyki.