Skarby kościelnej krypty

Grupa naukowców z toruńskiego uniwersytetu  w l. 2012 – 2014 prowadziła  prace w kryptach kościoła w Szczuczynie.  Znaleźli tam szczątki Stanisława Antoniego  Szczuki, właściciela Radzynia  Podlaskiego w l. 1680 – 1710, nie została  pochowana tam jednak jego żona Konstancja,  która – jak wynika z korespondencji  małżonków – nie przepadała za  Szczuczynem i wolała mieszkać w Radzyniu.  Toruńskich naukowców do przebadania  krypt kościoła Świętej Trójcy  dodatkowo skłoniła informacja o znajdujących  się tu cennych dekoracjach  ściennych w postaci tańca śmierci. W radzyńskich  kryptach archeolodzy znaleźli  wiosną m.in. dwa czechmany (wierzchnie  szaty męskie zapinane pod szyją, których  rękawy nakładano na ręce, a nie –  jak w przypadku kontusza – odrzucano do tyłu), kobiecy jedwabny płaszcz, pas  kontuszowy, stułę… Wiosenne znaleziska  podsumowała jesienna konferencja  naukowa i zapowiedź kolejnych, przyszłorocznych  badań krypt. Radzyńskie  znaleziska okazało się na tyle bogate, że  dr. hab. Małgorzata Grupa stwierdziła, iż  eksponatami można wypełnić kilka sal  muzealnych. Proboszcz ks. kanonik Andrzej  Kieliszek marzy jednak o tym, by  znaleziska zostały udostępnione zwiedzającym  w kryptach kościoła Świętej  Trójcy.