Zbyt podobne do Targowicy, by spać spokojnie

Bezkarność rozzuchwala złoczyńców i tam gdzie nie  ma kary, tam nie ma zdrady miary. Tu już chodzi o coś  znacznie więcej niż o zwykły, polityczny  ostracyzm czy obywatelski niebyt zdrajców  polskiego interesu narodowego,  głosujących przeciwko Polsce w Brukseli  czy też ataków czynionych na arenie  międzynarodowej na Polskę i Polaków  przez polityków PO, jak i samego  premiera D. Tuska, niż tylko o niezapraszanie  na państwowe uroczystości,  niepodawanie ręki czy współdebatowanie  w programach telewizyjnych.  To zdecydowanie za mało. W sprawie  polskiego rządu i polskich interesów,  kierowanych na niego ataków  i oszczerstw ze strony PO to coś więcej niż zwykła podłość, szkodnictwo  polityczne i utrata poczucia rzeczywistości.  Należy się całkiem na serio  zastanowić czy tego typu formacja,  jaką dziś jest PO i jej obecne działania  i deklaracje nie stanowią przesłanek  do delegalizacji tego typu ugrupowania,  uporczywie naruszającego polski  porządek prawny i nawołującego do niedemokratycznego  sposobu wpływania  na politykę polskiego państwa.

Delegalizacja  partii politycznej następuje  na mocy art. 44 ustawy o partiach  politycznych z 1997 r., art. 191 Konstytucji  RP stanowi, że z wnioskiem do TK o delegalizację partii może wystąpić  RPO, prezes NSA, NIK i I prezes  SN oraz 50 posłów i wtedy TK w trybie  art. 188 Konstytucji RP orzeka o delegalizacji. Przesłankami delegalizacji  partii politycznej jest art. 11 i 13 Konstytucji  RP, a więc: niedemokratyczny  sposób wpływania i kształtowania  polityki państwa polskiego, nierespektowanie  obowiązującego prawa,  nienawiść narodowa, wydaje się,  że również antypolonizm i oskarżanie  Polaków o nazizm i faszyzm, zakładanie  stosowania przemocy w celu  zdobycia władzy lub wpływu na politykę  państwa („ulica i zagranica”). A, o to co najmniej 12-cie powodów działań  i deklaracji „Nowoczesnej Targowicy”, w tym polityków PO, wskazujących  na możliwość naruszenia norm i obowiązującego  prawa, co może i powinno  skutkować podjęciem działań w zakresie  ewentualnej delegalizacji tego typu  ugrupowania politycznego.

1. U zarania  powstania KLD, jak i później PO, jak  to stwierdził swego czasu ważny polityk  KLD i PO P. Piskorski miało miejsce  finansowanie z zagranicy, z Niemiec,  co potwierdził również w mediach  jeden z ojców założycieli PO A. Olechowski. 

2. Posłowie PO od blisko 2 lat  domagają się ukarania Polski sankcjami  i odebraniem funduszy unijnych,  a ostatnio zagłosowali za rezolucją  potępiającą Polskę, co ewidentnie  uderza w polski interes narodowy  i polską rację stanu oraz bezpieczeństwo  ekonomiczne Polaków.

3. Politycy PO nieustannie od 2 lat atakują polskie  MON, wszelkie próby naprawy polskiej  armii, politykę kadrową MON i dezawuują  wszelkie próby wzmocnienia polskiej  obronności dokonywane przez obecny  rząd, które to ataki w istotny sposób  zagrażają bezpieczeństwu polskiego  państwa i obywateli.

4. PO, organizując  grudniowy pucz w 2016 r. w polskim  parlamencie, uniemożliwiając działania  organu konstytucyjnego, w tym  uchwalenie budżetu państwa na 2017 r.  oraz wzywając do obalenia polskiego  rządu na ulicy, dopuścili się naruszenia  art. 82 i 83 Konstytucji RP, a być może,  że i niektórzy politycy PO naruszenia  art. 127, 128 i 130 kodeksu karnego czyli  chęci zmiany przemocą konstytucyjnego  ustroju RP i obalenia konstytucyjnego  organu RP, podejmując działania  przygotowawcze lub bezpośrednio  wzywające do urzeczywistnienia tego  celu, jak i groźbą bezprawną wywierającą  wpływ na czynności urzędującego  organu państwa.

5. To PO i rząd PO i PSL  z premierem D. Tuskiem na czele oddali  Śledztwo Smoleńskie w ręce obcego  państwa oraz podpisali niekorzystną  dla Polski umowę gazową.

6. To rząd  PO i premier E. Kopacz podjęli decyzję  o przyjęciu 7 tysięcy uchodźców  muzułmańskich, ulegając presji Niemiec,  a były premier D. Tusk jako szef  RE groził Polsce sankcjami za odmowę  przyjęcia uchodźców.

7. To za rządów  polityków PO i kolejnych ministrów  obrony narodowej z tego ugrupowania  zginęło więcej prezydentów RP i generałów  niż w całej II Wojnie Światowej. 

8. To za rządów PO manipulowano  Śledztwem Smoleńskim, utrudniano  i wyszydzano jakiekolwiek próby dotarcia  do prawdy.

9. To przedstawiciele tej  partii z J. Lewandowskim, J.K. Bieleckim  i D. Tuskiem na czele wyprzedali  za bezcen polski majątek narodowy,  często w atmosferze afer i skandali,  co ma negatywny skutek dla polskiej  substancji majątkowej oraz  zamożności Polaków. 

10. To politycy PO i europosłowie  PO z byłym premierem D. Tuskiem  na czele szkalują i fałszywie oskarżają  polski rząd na arenie międzynarodowej,  w krajowej i zagranicznej prasie  i mediach, często domagając się interwencji  w sprawy suwerennego państwa  i wspierają niektóre antypolskie działania. 

11. Politycy PO z przewodniczącym  PO G. Schetyną czy europosłanką PO R. Thun kwestionują, podważają i dyskredytują  polskie dążenia do uzyskania  należnych Polsce odszkodowań wojennych  od Niemiec za zbrodnie wojenne,  reprezentując w tym sporze stanowisko  Niemiec.

12. Politycy PO fałszywie  informują przedstawicieli obcych  państw i instytucji o sytuacji w Polsce  oraz odbywają tajne narady w ambasadzie  Niemiec. Warto przypomnieć,  że wierność Rzeczpospolitej Polskiej jest  obowiązkiem obywatela oraz troska  o dobro wspólne (art. 82 Konstytucji  RP), a obowiązek przestrzegania  prawa RP nakłada na polskich obywateli,  w tym również polityków i ich  partie polityczne art. 83 Konstytucji. 

Zdrada Stanu to przestępstwa godzące  w najistotniejsze interesy państwa,  to udział obywateli w działaniach przeciwko  własnemu krajowi. W 2012 r.  wielki autorytet prawny PO prezes TK A.  Rzepliński podkreślał możliwość delegalizacji  partii, która chce metodami  niedemokratycznymi obalić system  ustroju Polski, dziś niezwykle trafnie  te zarzuty działań, wrogich Polsce  ze strony PO przedstawił na łamach portalu  – Wpolityce, wybitny polski historyk  A. Nowak. PO, jako partia i jej politycy  z byłym premierem D. Tuskiem nie chcą  pamiętać, że dobro Rzeczpospolitej jest  najwyższym prawem i nakazem Polaka.