Nasz Rodzynek w PKOL

– Mój kontakt z Polskim Komitetem Olimpijskim (od 2003 roku jestem członkiem Rady Młodych Polskiej Akademii Olimpijskiej) i wybór do Klubu Fair Play to efekt naukowej współpracy z prof. dr hab. Zofią Żukowską, nieodżałowaną promotor mojej pracy doktorskiej. To Ona zachęciła mnie do zainteresowania się szeroko pojętą problematyką olimpijską, a następnie wdrożyła do działań w szeregach tej organizacji – wspomina Anna Bodasińska.

Głównym celem Polskiego Klubu Fair Play jest promocja zasady fair play Klub corocznie organizuje Konkurs Fair Play i zgłasza polskie kandydatury do nagród Europejskiego Stowarzyszenia Fair Play (EFPM) oraz do Międzynarodowego Komitetu Fair Play (CIFP). – Jestem, można powiedzieć, przedstawicielem Klubu na nasz region i do moich obowiązków należy przede wszystkim promowanie i dbanie o to, żeby wartości zasady fair play były przestrzegane, zarówno w sporcie (szkolnym, młodzieżowym i profesjonalnym), jak i w życiu codziennym – mówi Anna Bodasińska.

W ramach Klubu Anna Bodasińska współpracować będzie m.in. z Antonim Piechniczkiem – byłym piłkarzem i trenerem, pod którego wodzą Polska zajęła w 1982 trzecie miejsce na Mundialu w Hiszpanii, Zygfrydem Kuchtą – b. piłkarzem ręcznym i trenerem, medalistą olimpijskim (jako zawodnik) i mistrzostw świata (jako trener), Mieczysławem Nowickim – polskim kolarzem, dwukrotnym medalistą olimpijskim oraz dwukrotnym medalistą szosowych mistrzostw świata, z dr hab. Haliną Zdebską-Biziewską, profesorem krakowskiej AWF i członkinią Polskiej Akademii Olimpijskiej PKOL i członkinią zarządu Międzynarodowego Komitetu im. Pierre de Coubertina (CIPC). – Taka „śmietanka” teoretyków i praktyków może wiele zdziałać. Będziemy promować ludzi i zachowania, które pokażą sport nieco z innej perspektywy: moralnej, etycznej. Dzisiaj już wiemy, że realna ocena rzeczywistości sportowej nie pozwala jednoznacznie stwierdzić: czy cieszyć się („bo jest dobrze”), czy zamartwiać („bo jest źle”) i to właśnie sugeruje poszukiwanie nowych dróg modernizacji współczesnego sportu, odpowiednio dostosowanych do zmieniającego się świata. W tym wszystkim zawsze chodzić nam będzie o dobro zawodnika – dodaje nasza przedstawicielka w PKOL.