Bialska Biblioteka Publiczna, w ubiegłym tygodniu kolejny raz zorganizowała prelekcję archeologa Mieczysława Bieni. Tym razem tematem, a jednocześnie tytułem spotkania były „Tajemnice podlaskich rezydencji”.
Mieczysław Bienia urodził się na Śląsku, ukończył studia na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Zakochał się w obecnej swojej żonie a potem w naszym regionie. Od 1991 roku mieszka w Białej Podlaskiej. Obecnie pracuje w Muzeum Południowego Podlasia. Przez wszystkie te lata nieprzerwanie prowadzi badania archeologiczne.
– Jeszcze potrzeba wielu lat, wielu badań, aby zgłębić wiedzę o historii tej ziemi. Prace archeologiczne przynoszą ciekawe, czasami zaskakujące lub wręcz nieprawdopodobne odkrycia, przedmioty, których nie powinno znajdować się w tym regionie – tłumaczy podekscytowany Mieczysław Bienia.
Wiele osób dziwi się, nadbużańskie tereny są bogatym źródłem badawczym dla archeologów. W ocenie Mieczysława Bieni taka interpretacja jest niesłuszna, gdyż kiedyś nasz region nie był kresami, a wręcz przeciwnie – środkiem naszego państwa. Wiele miast kiedyś tętniących życiem, przestało istnieć na mocy ukazy carskiego za udział mieszkańców w powstaniach, przykładam jest Janów Podlaski.
– To szczególne miejsce na mapie, które miałem szczęście zbadać. Dużym zaskoczeniem był fakt, że podczas prac odsłoniły się znacznie średniowieczne obiekty z XV wieku, na których 300 lat później wzniesiono Pałac Biskupi. Bardzo się cieszę, że miałem okazję sam osobiście zbadać to miejsce – mówi archeolog.
Jest jeszcze dużo do odkrycia
Ciekawych miejsc na mapie w naszym regionie jest bardzo wiele, są wśród nich m.in. Biała Podlaska, Horodyszcze i Drelów.
Prace inwestycyjne w Białej Podlaskiej przy Placu Robina, przy budowie obiektu Rywal, przy ul. Narutowicza, ul. Jatkowej oraz na terenie zamku radziwiłłowskiego poprzedziło „śledztwo” archeologiczne.
– Znaleźliśmy tam drewno, które można bardzo dokładnie datować, szkło, ceramikę, kafle, naczynia, monety, a nawet biżuterię – wymienia Mieczysław Bienia.
Znaleziska pochodzą z różnych okresów, począwszy od wczesnego średniowiecza po wiek XIX.
Mieczysław Bienia jest zafascynowany naszym regionem. Jest autorem szeregu publikacji archeologicznych. Prowadzi ponadto prelekcje dla dorosłych i młodzieży. Swoją pasją „zaraża” innych, wciąż rośnie grono zainteresowanych przeszłością naszych ziem.
Zbliża się wiosna, a tym samym już wkrótce rozpocznie się nowy sezon archeologiczny. W tym roku Mieczysław Bienia zamierza się zająć grodziskami w powiecie bialskim, łukowskim, parczewskim, radzyńskim oraz położonych w obszarze nadbużańskim. Wyniki prac archeologicznych zostaną wydane w tomiku „Skarby przeszłości”, przez wydawnictwo lubelskie.
Zapewne jeszcze nieraz miłośnicy historii będą mieli okazję wysłuchać ciekawych dociekań Mieczysława Bieni na temat odkryć archeologicznych.