Burmistrz Radzynia o b. marszałku Sosnowskim: Już w zeszłym roku złożyłem zawiadomienie do prokuratury

– Jeszcze w ubiegłym roku skierowałem wniosek do prokuratury. Na razie nie ma decyzji organów ścigania, ale wiem, że badają sprawę i przesłuchują świadków – mówi Jerzy Rębek w rozmowie z „Tygodnikiem Podlaskim”.

Burmistrz jest zdeterminowany w walce o prawdę i o standardy. Zapowiada, że nie pozwoli, by było łamane prawo.

– Chciałem zapewnić, że nie odpuszczę. Ze swojej strony chcę dociekać prawdy i bronić prawa. Uważam, że funkcjonariusz wysokiego szczebla, a takim przecież był marszałek Sosnowski, nie może sobie pozwalać na łamanie prawa. To jest demoralizujące dla wszystkich. Szczególnie dla tych, którzy przyglądali się temu z bliska.

Według opinii Rębka zachowanie marszałka Sosnowskiego było wysoce wykraczające poza normy. Nawet sąd administracyjny wskazał na rażące naruszenie prawa, które miało decydujący wpływ na wynik całego postępowania. – Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby raz na zawsze, wszyscy zapamiętali, że to były działania absolutnie zasługujące na potępienie i w przyszłości nie robili takich rzeczy. Ktokolwiek by to nie był i jakiej władzy nie sprawował.

– Chodzi przede wszystkim o nasze dobro wspólne, jakim jest Radzyń. Dobro wspólne nie powinno mieć barw politycznych – mówi włodarz Radzynia Podlaskiego.

Burmistrz Rębek w swojej walce może liczyć na wsparcie parlamentarzystów PiS z naszego regionu. Senator Grzegorz Bierecki wielokrotnie pokazał, że walka o radzyńską rewitalizację jest jednym z jego priorytetów.

– Miejmy nadzieję, że niebawem będziemy mieli w Radzyniu piękny, odnowiony pałac, piękne centrum miasta. Radzyń na to zasługuje – mówił senator Bierecki na niedawnej konferencji prasowej.