Nasza Pani jest bezpieczna!

– Przez wiele godzin ważyły się losy serca Paryża, serca Francji i serca Europy. Poważnie zniszczona, ale ocalona paryska katedra, zjednoczyła w bólu i smutku miliony ludzi na całym świecie – czytamy w komunikacie abp. Stanisława Gądeckiego, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, który zostanie odczytany w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.

Zjednoczeni

– Dziś jednoczy także nas, Polaków, inicjatywa wsparcia odbudowy katedry Notre-Dame, rozumianej nie tylko jako symbol bezcennego dziedzictwa kulturowego Europy, ale również jako symbol chrześcijańskich wartości – napisał abp Gądecki, prosząc, byśmy wszyscy wyciągnęli naukę z wstrząsających wydarzeń w Paryżu. – Zwracam się również do wszystkich ochrzczonych, zwłaszcza do tych, którzy w ostatnich latach zapomnieli o swoim chrześcijańskim powołaniu, aby na nowo odkryli Chrystusa i stali się Jego odważnymi świadkami – podkreślił Przewodniczący KEP.

Zabezpieczenia

Władze polskiego Kościoła przedstawiają też informacje na temat zabezpieczeń przeciwpożarowych świątyń i zgromadzonych w nich zabytków sztuki sakralnej. W wielu z najważniejszych kościołach zamontowane są już nowoczesne systemy wykrywające zagrożenie pożarem i pozwalające skutecznie z nim walczyć. W najbliższym czasie zostaną też przeprowadzone dodatkowe kontrole strażackie w kościołach i muzeach w całej Polsce.

Inicjatywa senatora

Warto tu przypomnieć, że najcenniejszy skarb południowego Podlasia, w więc Cudowny Obraz Matki Bożej Kodeńskiej jest dzisiaj bardzo pieczołowicie strzeżony. Dzięki inicjatywie senatora Grzegorza Biereckiego zyskał on nowoczesny system zabezpieczeń, składający się m.in. z ochronnej, kuloodpornej szyby i pancernej kasety z odpowiednim mikroklimatem. – Matka Boża trwając w opiece nad nami pozwala zachować, utrwalić i ochronić w narodzie ducha katolickiej tradycji. Przez wieki dawała wyraz swojej obecności wśród Polaków. W wyrazie wdzięczności, my chronimy jej cudowny wizerunek spoglądający na wiernych w kodeńskim sanktuarium – motywował swoje zaangażowanie parlamentarzysta.