Listy kandydatów PiS gwarantują zwycięstwo – mówił poseł PiS Marcin Duszek w piątek w Białej Podlaskiej (Lubelskie) podczas inauguracji kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w tym regionie i w okręgu nr 7.
Liderem listy kandydatów PiS do Sejmu w okręgu nr 7 – obejmującym Białą Podlaską, Chełm, Zamość – będzie wicepremier Jacek Sasin, który planował uczestnictwo w inauguracji kampanii, ale nie przybył do Białej Podlaskiej, gdyż zatrzymały go obowiązki w Warszawie.
Poseł Duszek, który kandyduje z trzeciego miejsca listy podkreślał, że lista kandydatów PiS w okręgu 7 jest "bardzo silna", są na niej ludzie doświadczeni, "wytrawni samorządowcy", społecznicy, lekarze, pedagodzy i nikt nie znalazł się na niej przypadkowo. "To -jak powiedział ktoś ostatnio – są +listy śmierci+, oczywiście w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu, to są listy, które gwarantują PiS zwycięstwo" – powiedział Duszek.
Jak podkreślił, listy PiS są dodatkowo "wzmocnione poprzez konkretne wyniki pracy w parlamencie". "To była mordercza kadencja. To było bardzo trudne rządzenie Polską, ale na szczęście przyniosło efekty i przyniesie w nowej kadencji jeszcze więcej pozytywnych zmian" – dodał Duszek.
Stwierdził, że PiS ma się czym pochwalić, a o wiarygodności ugrupowania świadczą dokonania rządu. "One mówią same za siebie i one powodują, że nasza kampania staje się niesamowicie transparentna i przejrzysta, jak nigdy dotąd" – zaznaczył poseł.
Kandydujący z szóstego miejsca listy wicemarszałek województwa lubelskiego, były prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk zapowiedział, że kandydaci będą się spotykać z mieszkańcami regionu w różnych miejscach. "Będzie bus PiS-u, którym będziemy odwiedzać gminy. Będziemy rozmawiać o tym, jak chcemy budować nową Polskę, żeby PiS mogło w dalszym ciągu sprawować dobre rządy dla Polski wschodniej" – powiedział.
Zwrócił uwagę, że rząd, który powstanie w wyniku nadchodzących wyborów będzie negocjował programy unijne, które są wsparciem dla samorządów. "Rząd, który mamy, chcielibyśmy utrzymać – jak to się mówi, za wszelką cenę, ale oczywiście to jest decyzja wyborców – dlatego że przed nami są negocjacje funduszy unijnych w nowej perspektywie finansowej UE" – podkreślił Stefaniuk.
"Chcemy jako województwo lubelskie w połączeniu z innymi województwami Polski wschodniej walczyć o to, by Komisja Europejska w dalszym ciągu finansowała program Polski wschodniej, w którym będzie mniej więcej 2 mld euro" – dodał Stefaniuk.
Wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, który kandyduje z 12. miejsca na liście podkreślił, że ostatnie cztery lata to "dobry czas dla Polski, dobry czas dla południowego Podlasia". Przypomniał, że w ramach programu 500 plus na teren województwa lubelskiego wpływa ponad 2 mld zł rocznie, a na budowę i remonty dróg lokalnych w Lubelskiem tylko w 2019 roku rząd PiS przekazał około 530 mln zł.
"Innym znakiem, wspomagania rolnictwa, jest tworzenie holdingu spożywczego, który w dużej mierze będzie ulokowany na terenie województwa lubelskiego. Mamy wybitne właściwości rolnicze, jesteśmy wyjątkowym regionem pod tym względem i rząd PiS dlatego chce tutaj umiejscowić zakłady przetwórcze" – powiedział Gmitruczuk.
Na liście kandydatów do Sejmu w okręgu 7 są także inni obecni posłowie PiS – Sławomir Zawiślak, Teresa Hałas, Tomasz Zieliński i Lucjan Cichosz. Kandydują tu także wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski oraz wiceminister finansów Leszek Skiba.
W okręgu 7. licznie reprezentowani są samorządowcy. Oprócz Stefaniuka startują członek zarządu województwa lubelskiego Zdzisław Szwed oraz radni sejmiku: Maria Gmyz, Barbara Barszczewska, Jerzy Szwaj, Krzysztof Gałaszkiewicz, Konrad Sawicki. Na liście są także m.in. przedstawiciele samorządów powiatowych i miejskich.