Andrzej Duda odwiedził nasze województwo. Oddał hołd ofiarom sowieckiej agresji. „Naszym obowiązkiem jest trwać przy wartościach”

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą Agatą Kornhauser-Dudą wzięli udział w obchodach 81. rocznicy sowieckiej napaści na Polskę połączonych z 81. rocznicą Bitwy pod Wytycznem (w powiecie włodawskim). Parze prezydenckiej towarzyszyli wojewoda lubelski Lech Sprawka i wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk.
 
Wszyscy złożyli kwiaty przed pomnikiem ku chwale żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza w Wytycznie. Pomnik upamiętniający bitwę stoczoną 1 października 1939 roku pod Wytycznem ma postać kopca usypanego z ziemi, na którym umieszczono krzyż z orłem w koronie. Do tzw. kopca chwały przylega cmentarz. Znajduje się na nim grób żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza poległych w czasie bitwy pod Wytycznem. W pobliżu pomnika jest też plac z tablicami informacyjnymi opisującymi przebieg bitwy.

Uroczystemu złożeniu kwiatów towarzyszyły złożenie meldunku Prezydentowi RP, odegranie hymnu państwowego, apel poległych i salwa honorowa, modlitwa ekumeniczna, koncert orkiestry reprezentacyjnej. Udział w uroczystościach wzięli również m.in. sekretarze stanu w Kancelarii Prezydenta RP Paweł Soloch, Wojciech Kolarski i Błażej Spychalski, biskupi polowi Wojska Polskiego, przedstawiciele służb mundurowych i duchowieństwa.

81 lat temu zniszczona została wolna i niepodległa Polska. 81 lat temu najeźdźcy niemieccy i sowieccy zniszczyli byt państwa polskiego wyśnionego i wywalczonego przez pokolenie powstańców styczniowych, a później ich dzieci i wnuków, którzy te niepodległą Polskę, brocząc własną krwią zdołali odzyskać. Nie było szans obronić jej we wrześniu 1939 roku. Agresja najpierw niemiecka, a później sowiecka, były nie do odparcia. Wojna w osamotnieniu przeciwko dwóm wielkim militarnym potęgom nie dała się rozstrzygnąć na naszą korzyść – podkreślał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej pod Wytycznem.

To właśnie tutaj oddziały KOP starły się z napastnikami, sowiecką Armią Czerwoną, z jej pancernymi oddziałami, które wkraczały na tę ziemię. Dali im mężny odpór. Polegli tutaj polscy żołnierze. Tamta historia, tej bitwy, a także 300-kilometrowego marszu grupy KOP trwającego dwa tygodnie połączonymi z trwającymi walkami przeciwko sowietom to jeden z najpiękniejszych i najbardziej mężnych wydarzeń tamtego września 1939 roku. Tutaj jest upamiętnienie żołnierzy, którzy polegli w walkach z sowietami, a także tych żołnierzy, których sowieci później zamordowali. Zamordowali zdradziecko, z nienawiści, z pogardy i z zemsty. Z zemsty za to, co było 100 lat temu, za to, że wielu spośród tych żołnierzy, a w szczególności oficerów pamiętało, jak pędzili sowietów na wschód po wielkiej bitwie warszawskiej, która miała miejsce w 1920 roku. Stalin nigdy tego wstydu nie zapomniał, jak Polacy pędzili jego, i jego żołnierzy. (…). Naszym obowiązkiem jest zawsze trwać przy wartościach. Wierzę, że dzięki krwi przelanej, będziemy trwać wiecznie – mówił dalej Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

Bitwa pod Wytycznem była jednym z ostatnich i największych starć z sowieckim najeźdźcą w 1939 r. Podczas walk zginęło najprawdopodobniej 93 żołnierzy polskich, a wielu zostało zamordowanych w niewoli lub zmarło wskutek ran i nieudzielenia pomocy medycznej. Po bitwie grupy pościgowe Armii Czerwonej wyłapały około 300 żołnierzy KOP, którzy zaginęli bez wieści.

Fot. Katarzyna Link/LUW