Organizatorzy pro-aborcyjnych demonstracji do więzenia?! Wielkie śledztwo prokuratury

Trwa wielkie śledztwo w sprawie ulicznych zadym, do których doszło w ostatnim czasie w związku z protestami tzw. Strajku Kobiet. Dotyczy ono ekscesów w Warszawie, ale i (to ważne) innych polskich miast, gdzie doszło do obrażania ludzi, niszczenia mienia i prób rozbijania Mszy Świętych. Jeśli dojdzie do postawienia zarzutów, odpowiedzialnym osobom grozić może nawet 8 lat więzienia!

Postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Dotyczy ono okresu od 19 do 30 października.

„Pierwszy wątek śledztwa skupia się na art. 165 § 1 pkt 1 k.k. Chodzi o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenie epidemiologicznego związanego z koronawirusem poprzez organizację zgromadzeń publicznych” – informuje portal wPolityce.pl.

Kolejnym wątkiem jest znieważanie księży i wiernych.

„Ten wątek wiąże się też z masowymi atakami na kościoły w całej Polsce, gdzie zorganizowane bojówki wdzierały się do świątyń i wyzywały wiernych oraz atakowały symbole religijne” – czytamy na wPolityce.pl.

Poza głównym śledztwem PO w Warszawie zgłoszenia napływają do prokuratur w całej Polsce. Wielu komentatorów (a pewnie i nas, zwykłych Polaków) ma nadzieję, że stanowcze działania organów ścigania postawią tamę fali dewastacji i zniewag.

Fot. wpolityce.pl