Ogromne wsparcie dla rolników i ich rodzin. Pomoc dla wsi nigdy nie była tak duża jak obecnie

Ostatnio maistreamowe media nakręcają temat protestów rolników zrzeszonych w AgroUnii. Choć media próbują przedstawić skandaliczne akcje połączone z marnowaniem jedzenia jako głośny sprzeciw całego środowiska wobec władzy, tak naprawdę są one dziełem wąskiej grupy ludzi, która próbuje zbić kapitał polityczny na frustracji niektórych rolników. Większość hodowców i plantatorów nie protestuje, ponieważ nie widzi takiej potrzeby. Za rządów PiS wsparcie dla środowisk wiejskich jest największe od 30 lat.

Ostatnie 5 lat to dla Polskiej wsi okres ogromnego prosperity. Rolnicy otrzymali od państwa wielomiliardowe wsparcie, które wielu pozwoliło nie tylko stanąć na nogi, ale przede wszystkim rozwinąć gospodarstwa.

 – Dla Prawa i Sprawiedliwości polska wieś jest absolutnym priorytetem. Podkreślałem to wielokrotnie i będę podkreślał stale: skończyło się dzielenie Polaków na lepszych i gorszych. Na tych lepiej wykształconych i tych gorzej. Nie może być tak, że dla rządu liczą się wyłącznie mieszkańcy dużych miast, jak było za rządów PO-PSL – mówi w rozmowie z naszym portalem senator Grzegorz Bierecki.

Dopytywany o szczegóły wsparcia senator zwraca uwagę na różne jego aspekty.

– Przede wszystkim ograniczyliśmy często łupieżczą sprzedaż państwowej ziemi, co pozwoliło ukrócić spekulację i zapewnić konkurencyjność samym rolnikom. Udało nam się zasadniczo przyspieszyć wypłatę płatności bezpośrednich – tylko w 2020 roku osiągnęliśmy w tym aspekcie rekordowy wynik 10,4 miliarda złotych! Chodzi tu zarówno o tzw. płatności obszarowe, jak i PROW. Jeśli chodzi o realizację PROW za lata 2014-2020, to wspomnę o podpisaniu 4,6 miliona umów. To pieniądze, które przeznaczyliśmy m.in na: bioasekurację – 295 mln zł, wsparcie gospodarki wodno-ściekowej – 1,4 mld zł, tzw. pomoc covidową – 1,2 mld zł, wsparcie pszczelarstwa – 25,7 mln zł. Przeznaczyliśmy nadzwyczajne środki w sektorach jaj i mięsa drobiowego – 11 mln.  Wspieramy rolniczy handel detaliczny i małe przetwórstwo – mówimy tu o kwotach rzędu 330 milionów zł. To także programy szkolne, których wartość szacowana jest 25,5miliona euro – dodaje Bierecki.

To tylko niektóre z aspektów. Senator Bierecki przypomina jeszcze o pieniądzach, które państwo zabezpieczyło na wsparcie rolników w zakresie zakupu paliwa rolniczego (prawie 5 miliardów zł), pomoc suszową (4,5 miliarda), pomoc w związku z ASF (wyrównanie utraconego dochodu – blisko 120 milionów). Niezwykle ważnym punktem są także dopłaty do ubezpieczeń (809 milionów zł), dopłaty do oprocentowanych kredytów bankowych (110 milionów) czy utylizacji padłych zwierząt (154,2 miliona zł).

Ostatnie kilka lat to także niezwykły rozwój organizacji rolniczych. Dzięki zabiegom polityków Zjednoczonej Prawicy i rządu udało się doprowadzić do zawarcie Porozumienia Rolniczego – platformy zrzeszającej blisko 170 organizacji i związków rolniczych, które wspólnie mogą pracować nad najlepszymi rozwiązaniami dla polskiej wsi. Utworzono także Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, który ma wspierać wszelką działalność kulturową środowisk wiejskich. Na duże pieniądze mogą liczyć także gospodynie. Ich koła otrzymały blisko 80 milionów zł.

– Cieszę się, że znaczny odsetek tych środków trafia także na Południowe Podlasie. Cieszę się, kiedy widzę, że mieszkańcy wiosek powiatów bialskiego, parczewskiego i radzyńskiego mogą się rozwijać. Ten rozwój widać gołym okiem, każdego dnia. To kwitnące rolnictwo, pszczelarstwo i agroturystyka, którą w tegoroczne wakacje doceniło mnóstwo naszych rodaków z całej Polski, którzy w rekordowej liczbie odwiedzili nasz region. Wiele jest jeszcze do zrobienia, ale wierzę, że z każdym rokiem to wsparcie będzie jeszcze większe. Zobowiązuję się, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby tak było – podsumowuje senator Grzegorz Bierecki.