PSL nie ma ostatnio dobrego czasu. Pożegnanie z Kukizem, coraz słabsze wyniki w sondażach, miotanie się od prawa do lewa jeśli chodzi o polityczny przekaz. Ostatnia inicjatywa ludowców, czyli wystawienie kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich wspólnie z Konfederacją, też nie została przyjęta zbyt ciepło…
PSL chce, żeby Rzecznikiem Praw Obywatelskich został ultra liberał Robert Gwiazdowski. Ludzie Władysława Kosiniaka-Kamysza zgłosili tę kandydaturę wraz z posłami Konfederacji. Pomijając fakt, że forsowanie kandydatury uważającego każdy „socjal” za zło Gwiazdowskiego nie bardzo podoba się chyba wyborcom PSL, partia ta zbiera cięgi także od kolegów z „Koalicji Europejskiej”, a więc Platformy i Lewicy.
Bardzo trafnie trudne położenie PSL skomentował na Twitterze publicysta Piotr Semka, który stwierdził, że do partii Kosiniaka-Kamysza powszechnie podchodzi się jak do „gamoniowatego giermka PO i Lewicy”.
Gwiazdowski specjalnie mnie nie zachwyca ale fala potępień jaka spada na PSL za wystawienie wraz z @KONFEDERACJA_ własnego kandydata na RPO pokazuje co się dzieje gdy ludowcy wyjdą choćby na milimetr poza rolę gamoniowatego giermka PO i Lewicy. PSL na takie harce jest za słaby.
— Piotr Semka (@PiotrSemka) December 29, 2020
Czy Piotr Semka ma rację? A może PSL jednak stać na coś więcej, niż tylko bycie „gamoniowatym giermkiem” anty-PiSu?
CZYTAJ TAKŻE: Paweł Kukiz drwi z PSL: oni są do kupienia w każdej chwili przez każdego