Jerzy Szwaj: Chcemy rywalizować z najlepszymi

O pierwszym roku na stanowisku przewodniczącego sejmiku, najważniejszych wyzwaniach dla województwa i planach na przyszłość rozmawiamy z Jerzym Szwajem.

Najważniejsze zadanie dla samorządu województwa lubelskiego to?

– Z pewnością wyzwaniem była i nadal jest infrastruktura. W ostatnim czasie udało się zrealizować kilka dużych inwestycji drogowych i kolejowych. W przyszłym roku realizowane będą kolejne. Mam świadomość tego, że te inwestycje to nasza przyszłość. Pozwolą one, w dużo większym niż obecnie stopniu, rozwinąć lokalną przedsiębiorczość. Województwo lubelskie ma ogromny potencjał rozwojowy jeżeli chodzi o położenie geograficzne, zasoby naturalne, naukowe
i gospodarcze. Dlatego też cała  praca w sejmiku skupia się dziś na tym, by skorzystać z tego potencjału w jak największym stopniu.

Czy tych planów nie pokrzyżuje pandemia? Jak wyglądał mijający rok jeśli chodzi o sposób pracy sejmiku?

– Od maja pracujemy w trybie zdalnym. Jest to zupełnie nowe doświadczenie zarówno dla radnych, jak i dla pracowników Kancelarii Sejmiku. Dostosowaliśmy naszą pracę do nowych warunków, myślę, że wbrew początkowym obawom udaje nam się pracować płynnie i skutecznie. W czasie pandemii sejmik podjął szereg uchwał wspierających służbę zdrowia. Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej otrzymało na zakup sprzętu dodatkowe 22 mln zł, na projekt szpitala wojewódzkiego w Białej Podlaskiej przeznaczono 25,2 mln zł, natomiast na zakup środków ochrony indywidualnej i materiałów medycznych przeznaczonych do walki
z COVID-19 w ramach dwóch projektów realizowanych ze środków EFS wyasygnowano ponad 16 mln zł.

Było też wiele innych projektów, na przykład skierowanych na pomoc seniorom…

– Tak, to grupa, o której w trudach pandemii trzeba szczególnie pamiętać. Z myślą o seniorach Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej otrzymał ponad 6 mln zł na nowy projekt obejmujący wsparciem łącznie 254 instytucje w całym województwie. Środki te zostały przeznaczone m. in. na zakup maseczek, kombinezonów ochronnych czy płynów do dezynfekcji.

Ale pandemia COVID-19 to nie tylko zagrożenie dla naszego zdrowia. Eksperci i przedstawiciele rządu nie mają przecież wątpliwości, że kryzys gospodarczy wywołany zarazą będzie potężny. Czy na poziomie samorządów udało się stworzyć dodatkową „puduszkę” gospodarczą, wspomagającą działania rządu?

Wydaje mi się, że udało nam się zareagować na tę sytuację bardzo szybko. Zwołałem nadzwyczajną sesję, podczas której przyjęliśmy Lubelski Pakiet Antykryzysowy. Zakłada on m. in. udzielenie specjalnej pomocy przedsiębiorcom zmagającym się na skutek epidemii z nagłym brakiem płynności finansowej. W ramach filaru osłonowego podmioty prowadzące działalność gospodarczą na majątku samorządu województwa lubelskiego, które borykają się ze znaczącym spadkiem przychodów, mogą ubiegać się w szczególności o umorzenie należności w całości albo
w części.

Cześć działań antykryzysowych jest finansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.

– Na utrzymanie miejsc pracy przeznaczone zostało 118 mln zł, natomiast 74 mln zł przeznaczono na dotacje na kapitał obrotowy dla mikro- i małych firm z województwa lubelskiego w ramach działania Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie oraz ponad 32 mln zł na uruchomienie pożyczek obrotowo-płynnościowych z przeznaczeniem na walkę z gospodarczymi skutkami pandemii. Warto zaznaczyć, że tzw. pakiet elastyczności dla przedsiębiorców dotkniętych negatywnymi skutkami pandemii pozwolił m.in. na wydłużanie terminów naborów wniosków
o dofinansowanie czy wydłużanie terminów składania wniosków o płatność.

Łącznie na działania związane ze zwalczaniem negatywnych skutków pandemii COVID-19
w ramach RPO WL na lata 2014-2020 przeznaczono ponad 290 mln zł.

Pracujecie obecnie nad aktualizacją strategii rozwoju województwa. Jakich zmian można się spodziewać?

– Zaktualizowana strategia proponuje zmianę podejścia do programowania rozwoju województwa lubelskiego, w którym przyjęto model zrównoważonego rozwoju. Wśród podstawowych płaszczyzn rozwojowych można wymienić wykorzystanie  potencjału uzdrowiskowego, wykorzystanie potencjału do rozwoju logistyki, co wynika z położenia województwa na przebiegu paneuropejskich szlaków komunikacyjnych. W tym kontekście szczególne znaczenie ma oczywiście realizacja szlaku Via Carpatia. W związku z wydarzeniami ostatnich miesięcy ważną rolę odgrywają także takie tematy, jak telemedycyna czy e-edukacja.

Mówicie Państwo też o nowej polityce innowacyjnej. Co to oznacza?

– Jej sednem będą nowe inteligentne specjalizacje wyłonione dzięki aktywnej współpracy ze środowiskami naukowymi i przedsiębiorcami. Odpowiednie podejście powinno przełożyć się na zniwelowanie peryferyjności regionu i nadanie mu podmiotowości w relacjach między bardziej konkurencyjnymi regionami Unii Europejskiej. Czasy, gdy nasz region określany był jako „Polska B” minął. Mamy ambicje, by rywalizować z najlepszymi.

Trudny rok, który za nami, był jednocześnie dla Pana debiutanckim rokiem na stanowisku przewodniczącego sejmiku. Jak nowa funkcja zmieniła Pańskie spojrzenie na problemy regionu?

– Ja się tu urodziłem, wychowałem, tu pracuję i tutaj mieszkają moi bliscy. Radnym województwa jestem nieprzerwanie od 2006 roku. Trudno więc mówić o jakiejś szczególnej zmianie perspektywy. Patrzę od lat, jak rozwija się Lubelszczyzna i jestem dumny, że mogę dołożyć swoją cegiełkę do tej zmiany.

Korzystając z okazji chciałbym życzyć Państwu, aby nadchodzący 2021 rok przyniósł jedynie, to co dobre, zdrowia, siły i wytrwałości potrzebnych w codziennej pracy na rzecz społeczności lokalnych.

 

Fot. Piotr Wójcik/UMWL