Przejęzyczenie, czy odlot? Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski już kanonizował Pawła Adamowicza. W jego wpisie, na Twitterze nazwał byłego prezydenta Gdańska świętym.
Od wczoraj przez portale społecznościowe przewijają się setki komentarzy, głównie polityków opozycji i „autorytetów” mainstreamowych mediów, w których uparcie podawany jest uzgodniony przekaz: Paweł Adamowicz zginął, przez nagonkę prawicy i TVP, a prokuratura nie robi nic, by tę sprawę wyjaśnić.
W podobnym tonie, choć nieco spóźniony postanowił wypowiedzieć się wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL. Zrobił to jednak w osobliwy sposób.
– Św. Paweł Adamowicz otrzymał kilka ciosów nożem na scenie, na oczach tysięcy zgormadzonych gdańszczan, podczas finału WOŚP. Mijają 2 lata, a prokuratura nie skierowała jeszcze aktu oskarżenia przeciwko sprawcy… Przypadek? Wątpię…
Św. Paweł Adamowicz otrzymał kilka ciosów nożem na scenie, na oczach tysięcy zgormadzonych gdańszczan, podczas finału WOŚP.
Mijają 2 lata, a prokuratura nie skierowała jeszcze aktu oskarżenia przeciwko sprawcy… Przypadek? Wątpię… @nowePSL— Piotr Zgorzelski (@PZgorzelskiP) January 15, 2021
Wpis nie umknął uwadze szefowi partyjnych struktur PiS Krzysztofowi Sobolewskiemu, który błyskawicznie podał go dalej z uszczypliwym komentarzem:
Pan Marszałek @PZgorzelskiP
w wyścigu z #PO na „największego” przyjaciela przeprowadził szybki proces beatyfikacyjny
#TotalnaOpozycja
Pan Marszałek @PZgorzelskiP w wyścigu z #PO na "największego" przyjaciela przeprowadził szybki proces beatyfikacyjny 🤦♂️ #TotalnaOpozycja pic.twitter.com/h4rC0E1RwZ
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) January 15, 2021
Z racji tego, że internet uwielbia tego typu wpadki, tylko czekać, aż w sieci pojawi się multum komentarzy.