Udało się! Po tym, jak zapowiedzieliśmy podjęcie kroków prawnych wobec bialskiego PEC, które zwlekało z ujawnieniem informacji publicznej, jaką są zarobki prezesa tej komunalnej spółki, ludzie prezydenta Michała Litwiniuka przestali bawić się z mieszkańcami miasta w kotka i myszkę. Ujawnili wreszcie, że pensja Sebastiana Paszkowskiego wynosi 16 103 złotych miesięcznie. Teraz czas na ujawnienie aktualnych zarobków pozostałych członków „pączkowej” ekipy włodarza Białej Podlaskiej.

Przypomnijmy: Sebastian Paszkowski trafił do zarządu PEC w lutym 2019 roku. Kilka miesięcy wcześniej mało kto o nim jeszcze słyszał. Był kojarzony z Riadem Haidarem oraz uczestnictwem w pełnej pączków i lukru kampanii wyborczej Michała Litiwniuka. Oczywiście bialski urząd miasta zapewniał, że nominacja kolegi prezydenta na kluczowe stanowisko w najważniejszej miejskiej spółce nie ma nic wspólnego z polityką i że liczą się wyłącznie kompetencje.

Nic wspólnego z polityką ani faktem, że jest kolegą prezydenta i protegowanym posła nie miała też oczywiście ostatnia nominacja. Paszkowski zastąpił na stanowisku prezesa spółki ciepłowniczej Franciszka Afaltowskiego.

Zapytaliśmy, ile będzie kosztowała bialskich podatników gaża tego rzutkiego menadżera. Najpierw odpowiedział sam Sebastian Paszkowski, wymieniając listę swoich sukcesów w ostatnich latach, nie podając jednak kwoty swoich zarobków. Potem odpowiedź przysłała nam jedna z dyrektorek z PEC. Ta pani była z kolei łaskawa poinformować nas, że dyrektor szpitala w Białej Podlaskiej również zarabia dużo, a tak w ogóle, to za poprzedniego prezydenta miasta prezesi mieli też wysokie pensje.

CZYTAJ TAKŻE: Paszkowski nie chce przyznać, ile zarabia. To brak szacunku dla mieszkańców Białej Podlaskiej

Dopiero, kiedy zapowiedzieliśmy, że w przypadku odmowy dostępu do informacji publicznej, jaką jest w naszym przekonaniu wysokość zarobków prezesa kluczowej miejskiej spółki, nadeszła normalna, konkretna odpowiedź.

– W przedmiocie odpowiedzi o wysokość wynagrodzenia Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. Biała Podlaska informuję, że wynosi ono 16.103,13 brutto (słownie: szesnaście tysięcy sto trzy złote trzynaście groszy brutto) – napisała Ewa Gromysz-Rafalska, dyrektor naczelny PEC.

Naszym Czytelnikom obiecujemy, że to dopiero początek. Mieszkańcy Białej Podlaskiej i całego Południowego Podlasia dowiedzą się jeszcze wielu rzeczy, którymi niespecjalnie chcą się chwalić miejscowe elity. Zostańcie z nami!