Bitcoinowi oszuści grasują w naszym województwie. Dwóch mężczyzn straciło w kilka chwil 150 tys. złotych!

Czy to zorganizowana banda złodziei, czy różni oszuści stosujący podobną metodę? Ostatnie dni przyniosły w naszym województwie kolejne wyłudzenia „na bitcoina”. W sumie złoczyńcy ukradli w ten sposób 150 tys. złotych.

68-latek z powiatu parczewskiego powiadomił policjantów, że stracił dużą sumę pieniędzy i zaciągnięto na jego dane kredyt. Opisując jak doszło do oszustwa wyjaśnił, że skorzystał z możliwości inwestycji w bitcoina. Namówił go do tego telefonicznie „konsultant”. Parczewianin zalogował się na swoje konto bankowe i przekazał stery „konsultantowi”. Ten wyczyścił konto, przelewając sobie 30 tysięcy złotych a także… zaciągnął na nazwisko ofiary kredyt w banku.

Z kolei 76-latek z Kazimierza Dolnego stracił aż 120 tys. złotych. On też odebrał telefon od mężczyzny, który zapytał na jakie konto ma przelać 45 tysięcy złotych, które miały być zyskiem w obrocie kryptowalutą. „Konsultant” mówił po polsku, ale z obco brzmiącym, wschodnim akcentem.

W trakcie dalszej rozmowy, dzwoniący doprowadził do tego, że 76-latek zainstalował na swoim komputerze program do zdalnego sterowania oraz podał dodatkowe kody dostępu do transakcji finansowych. Mając to wszystko, oszust wyprowadził z konta pokrzywdzonego 45 tysięcy złotych i dokonał transakcji internetowej na blisko 20 tysięcy złotych. Jakby tego było mało, za pośrednictwem Internetu na konto kazimierzanina zaciągnął błyskawiczną pożyczkę na prawie 55 tysięcy złotych, która bardzo szybko zniknęła. Zanim 76-latek zorientował się co się dzieje, z jego konta zniknęły pieniądze w łącznej kwocie prawie 120 tysięcy złotych.

CZYTAJ TAKŻETak naciągają „na bitcoina”. Sprawdź koniecznie, jak nie dać się oszustom

Policja przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa dla osób korzystających z bankowości internetowych i inwestujących w rozmaite instrumenty finansowe czy kryptowaluty.

Jeśli telefonicznie skontaktuje się z Tobą ktoś, kto:

  • chce szybko uzyskać Twoje dane,
  • oferuje Ci możliwość uzyskania szybkich i wysokich zysków dzięki inwestycji w kryptowaluty,
  • chce zainstalować na Twoim komputerze program do zdalnego sterowania

zastanów się przez chwilę!

Skontaktuj się w tej sprawie z kimś bliskim, znajomym, zachowaj ostrożność i nie daj się skusić atrakcyjną ofertą! Jeżeli podejrzewasz, że padłeś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz zawiadom policję.

O tym powinniśmy wiedzieć i pamiętać:

  • Należy zachować szczególną ostrożność w przypadku kontaktów zdalnych (telefonicznych oraz e-mailowych) z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych lub wykonanie transakcji finansowej. Dobrze jest zweryfikować tożsamość tych osób oraz prawdziwość deklarowanego celu kontaktu;
  • Inwestowaniem powinny zajmować się osoby, które posiadają co najmniej minimalną wiedzę na temat technologii Blockchain, kryptowalut, oraz powodów, które wpływają na jej zmienność;
  • Nie powinniśmy przeznaczać na inwestycje więcej środków, niż możemy aktualnie stracić;
  • Przy podjęciu decyzji o inwestycji, potencjalny podmiot, w który chcemy zainwestować środki finansowe, należy sprawdzić na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego oraz w miarę możliwości na stronach internetowych prowadzonych przez zagraniczne jednostki nadzoru nad rynkiem finansowym;
  • Musimy wziąć pod uwagę również to, czy broker inwestycyjny jest nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego lub inny organ zagraniczny takiego nadzoru.
  • Musimy zwrócić też uwagę na okoliczność jaki jest cel inwestycji, czy inwestycja jest zabezpieczona, czy istnieje możliwość i sposób złożenia reklamacji na niezgodne z prawem działania.
  • Należy zwrócić uwagę na jurysdykcję prawną emisji kryptowalut, która może nam utrudnić w przyszłości ewentualne składanie roszczeń odszkodowawczych lub skarg z tytułu nierzetelnej realizacji umów;
  • Inwestorzy, którzy już posiadają kryptowaluty i kryptoaktywa powinni pamiętać o tym, aby nie udostępniać osobie nieupoważnionej dostępu do swojego klucza prywatnego.

 

Źródło: lubelska.policja.gov.pl Autor: red.
Fot. pixabay