„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – napisał ponad 400 lat temu kanclerz Jan Zamoyski, powołując jedną z najstarszych polskich uczelni wyższych – Akademię Zamojską. Ten jeden z najwybitniejszych Polaków musiałby dzisiaj przecierać oczy ze zdumienia i zachodzić w głowę, jaki los czeka „Rzeczpospolitą” , patrząc na część współczesnej kadry akademickiej. Przykładów upadku polskich elit intelektualnych nie musiałby długo szukać. Jeden z najdobitniejszych zaprezentowała ostatnio w Gdańsku, czołowa „filolożka” tamtejszego uniwersytetu, profesor Ewa Graczyk.
Swój wysoki poziom i wyśrubowane standardy zaprezentowała podczas gdańskich protestów przeciwko publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego:
– Przede wszystkim zacznę od tego, chciałam Państwu powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa, filolożką, w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać, co w dzisiejszych czasach znaczy „w****ać” – zaczęła swój mistrzowski wykład Ewa Graczyk.
-Muszę państwu powiedzieć, że z dzisiejszego punktu widzenia, „w****ać” oznacza: nie możemy czekać 3 lata na nowe wybory. Muszą być wybory natychmiast, od razu. Wszystkich naszych zas***nych polityków musimy zmusić do tego żeby walczyli, o jak najszybszy termin wyborów – grzmiała dalej.
W swoim monologu „profesorka” najwyraźniej zapomniała przypomnieć, że nie tak dawno sama chciała dołączyć do tego „zas*****ego gremium”, bez powodzenia kandydując w wyborach do Europarlamentu z list Wiosny Roberta Biedronia.
– Nie przetrwamy trzech lat z tymi dziadami. Nie przetrwamy trzech lat z tą bandą. WY-BO-RY OD-RA-ZU, NA-TYCH-MIAST. Zbierać się, facety, kobiety, polityczki i politycy. Nie przetrwamy tego, pozabijają nas! To jest banda nieodpowiedzialnych ludzi, nie możemyim pozwolić trzy lata rządzić. Trzy lata to znaczy wycięte lasy, zniszczony klimat. Mamy dziesięć lat na uratowanie ziemi – utyskiwała na rządzących.
W kolejnych zdaniach oberwało się także opozycji.
– Musimy ich pogonić do roboty, tę opozycję przeklętą, która nic nie robi. Oni mówią, że robią wszystko co mogą i nic więcej nie mogą – g***o prawda – perorowała.
Profesorka z Gdańska. Filolożka. Coraz bardziej nie rozumiem świata. Przecież można być przeciwko PiS, czy zaostrzaniu…
Opublikowany przez Joannę Kolomyeytsev Czwartek, 28 stycznia 2021