Czas pandemii to bardzo trudny czas dla branży hotelarskiej i gastronimicznej, która nie może normalnie działać. Nie przeszkodziło to jednak panu Grzegorzowi Howorusowi, właścicielowi hotelu G.H.otel w Parczewie, aby pomagać innym. Dzięki gorącym sercom przedsiębiorcy i jego pracowników podopieczni Warsztatu Terapii Zajęciowej Caritas Diecezji Siedleckiej mogą posilać się pyszną, pożywną zupą. Brawo!

 – Kolejny dzień pyszna zupa z restauracji G.H.otel rozgrzewa i dodaje sił do pracy. Dziękujemy serdecznie właścicielom i pracownikom restauracji za wielkie serca – czytamy na profilu parczewskiego CDS WTZ w mediach społecznościowych.

Kierownik parczewskiej placówki, Elżbieta Zielińska-Gomółka tłumaczy, że z powodu rekomendacji i obostrzeń związanych z pandemią, Warsztat wstrzymał realizację treningu kulinarnego w pracowni gospodarstwa domowego. Dlatego brak ciepłego posiłku byłby dotkliwy dla uczestników. Na pomoc przyszedł jednak Grzegorz Howorus.

– Pomysł na rozdawanie zupy dla wszystkich potrzebujących, nie patrząc na ich status społeczny, zrodził się w mojej głowie po ograniczeniu działalności restauracji ze względu na pandemię COVID-19 oraz po informacji w mediach, że do Polski nadchodzą bardzo niskie temperatury poniżej -20 °C – mówi Grzegorz Howorus.

Restaurator zaoferował talerz zupy każdej osobie, która się do niego zgłosi. Jest to ten sam posiłek, który zakupują klienci na wynos. Dzięki akcji moce przerobowe kuchni restauracyjnej są dobrze wykorzystane, a pracownicy nadal mogą wykonywać swoją pracę.

Grzegorz Howorus zapowiada, że chce serwować posiłki co najmniej do końca zimy, o ile pozwoli na to sytuacja ekonomiczna jego firmy. Zachęca też innych do podobnych działań, pomimo trudnej sytuacji w branży hotelowo-restauracyjnej.

 Przyłączamy się do tego apelu. Tylko będąc razem i wzajemnie się wspierając przetrwamy ten trudny czas.