To koniec Borysa Budki w PO? Dziwny komunikat na stronie partii

Na oficjalnym koncie Platformy Obywatelskiej na Twitterze pojawił się tajemniczy wpis, w którym administrator zasugerował, iż nadszedł „czas zmiany”. Na wpis odpowiedział Borys Budka.

Pozycja Borysa Budki z dnia na dzień coraz się pogarsza. Rok sprawowania władzy w PO przez byłego ministra sprawiedliwości nie był szczególnie udany dla partii. Platforma w tym czasie omal totalnie się nie skompromitowała w wyborach prezydenckich. Kandydatką PO była Małgorzata Kidawa-Błońska, która zajmowała w sondażach niejednokrotnie niższe miejsce niż Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak, a nawet Robert Biedroń. Nie pomogła również  Platformie zmiana kandydata na Rafała Trzaskowskiego, który ostatecznie przegrał z prezydentem Andrzejem Dudą.

Wielu polityków PO coraz odważniej oskarża Budkę o zepsucie wizerunku partii. Liderowi PO nie pomogło wsparcie pomysłu podwyżek dla parlamentarzystów, czy też Strajki Kobiet, które dzielą partię. Ciężko uzyskać jednoznaczne stanowisko partii w wielu ważnych dla Polaków kwestiach światopoglądowych, bo choć formalnie Budka chętnie wspiera ruch Lempart, to unika odpowiedzi na pytanie, czy jest za pełną legalizacją aborcji. Z tym problemu jednak nie mają jego koledzy i koleżanki z partii: jedni są przeciw, jak m.in. Schetyna czy Raś, inni natomiast popierają postulaty liderki OSK, jak np. Klaudia Jachira.

Od dłuższego czasu mówi się, że czas Budki dobiegł końca. Najlepiej świadczyć o tym miało odejście jednej z czołowych posłanek ugrupowania – Joanny Muchy – która przeszła do ruchu Szymona Hołowni (coraz bardziej doganiającego w sondażach Koalicję Obywatelską). To właśnie ta sprawa miał przelać czarę goryczy, przez co część senatorów otwarcie opowiedziała się za odsunięciem Budki od sterów PO i domagając się na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego.

Teraz na oficjalnym koncie PO na Twitterze pojawił się tajemniczy wpis: „Czas na zmiany”.

Czy to oznacza wybory na przewodniczącego PO i zmianę kierownictwa partii, a tym samym koniec Borysa Budki, jako przewodniczącego ugrupowania? Na razie nie wiadomo, choć sam polityk zareagował na post odwołując się do słynnego wpisu Tuska na Twitterze z 2014 roku, kiedy to ówczesny lider PO zapowiadał konferencję prasową ws. afery taśmowej po ujawnieniu przez tygodnik „Wprost” zapisów rozmów członków swojego rządu. Dziś Budka powtórzył te słowa i zadeklarował, że „nie lekceważy sprawy, która jest poważna”.