Rocznica deportacji Polaków na Sybir. „Tego bezmiaru krzywdy nie można zniwelować”

 – Sybir kojarzy się z nieludzką ziemią, która wiąże wiele pokoleń Polaków. To nie tylko to pokolenie, związane z 81. rocznicą masowych deportacji w okresie II wojny światowej, ale to przecież także pokolenia lat zaborów i pokolenia po II wojnie światowej. Warto zdawać sobie z tego sprawę, że nie jesteśmy w stanie, w jakikolwiek sposób, zniwelować tragicznych losów ludzi, którzy doznali zesłania. Tu nie pomogą żadne materialne środki, wspomnienia, współczucie, żal, bo tego bezmiaru krzywdy nie można zniwelować – mówił wojewoda lubelski Lech Sprawka w Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego podczas uroczystości z okazji 81. rocznicy masowych deportacji Polaków na Sybir.

Pierwsza (z czterech) deportacja przeprowadzona przez NKWD rozpoczęła się 10 lutego 1940 roku. W głąb państwa sowieckiego wywieziono ok. 140 tysięcy ludzi. Podczas transportu, w nieludzkich warunkach, Polacy umierali z głodu, zimna i wyczerpania. W wyniku wywózek w latach 1940-1941, według polskich szacunków, do syberyjskich łagrów trafiło milion osób cywilnych.

– Ważną wartością towarzyszącą wspomnieniom jest nauka płynąca z losów pokoleń, która pokazuje, jak wielkim niebezpieczeństwem dla rodzaju ludzkiego jest totalitaryzm i te czynniki, które sprawiają, że tego typu ruchy mogą znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ważne jest, aby ta nauka towarzyszyła Polakom na co dzień i dzięki temu byśmy nie popełniali różnych błędów i by kolejne pokolenia już tego nie doświadczyły – dodał Lech Sprawka.

Podczas spotkania, wojewoda, w imieniu szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka wręczył Medale Pro Patria. Wyróżnienia przyznane w dowód uznania szczególnych zasług w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość ojczyzny otrzymali: ks. Dariusz Marek Bondyra rektor kościoła rektoralnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej w Lublinie, Renata Bielecka dyrektor Bursy Szkolnej Nr 2 w Lublinie, Urszula Łapińska-Łubniewska dyrektor XXVII Liceum Ogólnokształcącego im. Zesłańców Sybiru, Magdalena Śladecka naczelnik Biura Edukacji Narodowej IPN o. Lublin i Norbert Smoliński „Smoła” założyciel zespołu Contra Mundum.

Uroczystość związana była z obchodami 80. urodzin prezesa Związku Sybiraków Janusza Pawłowskiego, który prowadzi intensywną działalność w dziedzinie integracji sybiraków ze środowiskami kombatanckimi. To z jego inicjatywy XXVII Liceum Ogólnokształcące w Lublinie przyjęło imię Zesłańców Sybiru, a wojewoda lubelski w ramach realizacji założeń ustawy dekomunizacyjnej dokonał zmiany nazwy ulicy Jana Hempla na Zesłańców Sybiru. Prezes Pawłowski dąży do upamiętniania krzywd doznanych przez Naród polski ze strony Rosji sowieckiej w postaci zsyłek i deportacji. Jest inicjatorem powstania tablic upamiętniających męczeństwo Polaków i ich pobyt na zesłaniu. Janusz Pawłowski urodził się w polskiej rodzinie, deportowanej ze Lwowa do Kazachstanu w 1940 roku, gdzie został osierocony. Został wychowany i przywieziony przez obcą rodzinę do Polski w 1946 roku.

Za wieloletnią działalność na rzecz upamiętniania krzywd doznanych przez Naród polski ze strony Rosji sowieckiej, promowanie postaw patriotycznych, podtrzymywanie świadomości historycznej wśród młodego pokolenia, budowanie relacji Sybiraków ze środowiskami kombatanckimi, inicjowanie powstania wielu tablic upamiętniających męczeństwo Polaków i ich pobyt na zesłaniu oraz podejmowanie szeregu działań dla utrwalania pamięci narodowej, Lech Sprawka wręczył prezesowi Pawłowskiemu okolicznościowy dyplom uznania.

Spotkanie w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim poprzedziła msza święta w kościele pw. Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej w Lublinie, sprawowana w intencji Polaków zmarłych i pomordowanych na zesłaniu oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy pomniku Matki Sybiraczki. Wojewodę lubelskiego podczas wydarzenia reprezentował jego pełnomocnik ds. Ochrony Dziedzictwa Narodowego i Spraw Kombatantów Waldemar Podsiadły.

Fot. Katarzyna Link/LUW