Broniewicz nie chce pomocy dla bialskich przedsiębiorców. Jego firma wzięła 150 tysięcy!

Radni Zjednoczonej Prawicy z Białej Podlaskiej chcą, by miasto pomogło drobnym przedsiębiorcom. Przeciwko zgłoszonym uchwałom jest przede wszystkim przewodniczący rady, Bogusław Broniewicz. Twierdzi on, że pomoc publiczna to „rozdawnictwo nieswojego”. W tym samym czasie jego firma bardzo chętnie z takiej pomocy korzysta. Od początku zeszłego roku Broniewiczowy Maronex dostał antykryzysowe wsparcie warte ponad 150 tysięcy złotych! 

Przypomnijmy, że radni PiS chcą, żeby miasto nie pobierało opłat czynszowych od przedsiębiorców, którzy nie mogą prowadzić działalności z powodu pandemii. Proponują też zwrot tzw. opłaty koncesyjnej dla detalicznych sprzedawców produktów alkoholowych, którzy na skutek pandemii nie mogą korzystać z prawa sprzedaży alkoholu, a muszą za nie płacić. Uchwały w tych sprawach złożono już w radzie miasta.

WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ: Bialska Zjednoczona Prawica zapowiada kolejne wsparcie dla przedsiębiorców

Inicjatywę radnych Zjednoczonej Prawicy chłodno przyjął prezydent Michał Litwiniuk. Nic dziwnego – sam nie wpadł na dość przecież oczywiste i proste do zrealizowania sposoby ulżenia miejscowym przedsiębiorcom.

Najwięcej narzeka jednak na łamach prasy przewodniczący rady Bogusław Broniewicz, który zdaje się przyjął rolę „głównego hamulcowego” inicjatywy prawicy.

Rada nie może uszczuplać dochodów spółek prawa handlowego. Czekam na opinię prawników w tej sprawie, ale w propozycji uchwały dotyczącej czynszów pojawiła się jawna i niedopuszczalna ingerencja radnych w uprawnienia organu wykonawczego – grzmi na łamach „Wspólnoty” przewodniczący Broniewicz.

„Bogusław Broniewicz dziwi się też – jak z przekąsem zauważył – typowemu w skali ogólnopolskiej rozdawnictwu „nieswojego” przez PiS. – Radni podpisali się pod uzasadnieniem, chociaż nie wiedzieli, jakie uszczuplenia budżetowe przyniesie ich inicjatywa uchwałodawcza” – czytamy w tygodniku.

To wymaga ingerencji w uchwałę budżetową miasta. Radni Zjednoczonej Prawicy strzelili jakby kulą w płot! – puentuje Bogusław Broniewicz.

Okazuje się jednak, że jeśli ktoś strzela kulą w płot, to sam Broniewicz, wyśmiewając programy pomocowe rządu, nazywane przez liberałów właśnie „rozdawnictwem nieswojego”.

Wystarczy bowiem sprawdzić powszechnie dostępne rejestry państwowej i samorządowej pomocy dla firm, by przekonać się, że w ostatnich miesiącach firma Broniewicza Maronex bardzo chętnie wyciągała rękę po – używając retoryki właściciela – „nieswoje”.

Spółce PPHU Maronex Broniewicz i Wspólnicy Spółka Jawna przyznano od stycznia ponad 150 tysięcy złotych pomocy publicznej. Z rejestru wynika, że największą część tej kwoty stanowi pomoc z tarczy antykryzysowej: z realizującego tarcze antykryzysowe Polskiego Funduszu Rozwoju firma pana przewodniczącego dostała ponad 130 tys. złotych, do tego dochodzą zwolnienia z ZUS. Całość uzupełnia wsparcie od starosty bialskiego.

 

Miejmy nadzieję, że Bogusław Broniewicz przestanie stosować filozofię Kalego i odblokuje pomoc dla bialskich przedsiębiorców. Nie tylko jego firma chce bowiem przetrwać pandemię…

Źródło: podlaski.info Autor: red.
Fot. FB/Biała Samorządowa