Litwiniuk i Buczyński orzą, Kuc-Stefaniuk konia prowadzi. W lokalnych gazetach mocno o stadionie

Biała Podlaska śmieje się z ekipy najbardziej uśmiechniętego prezydenta w historii miasta Michała Litwiniuka. Powód? Totalna nieudolność w sprawie przebudowy stadionu miejskiego. Nie dość, że inwestycja nie ruszyła, to ściemy urzędników magistratu w sprawie projektu mogą ich zaprowadzić przed oblicze prokuratora. 

„Samozaoranie magistratu” – tak zatytułował swój okładkowy artykuł tygodnik „Słowo Podlasia”. Dziennikarze obszernie opisują sprawę kompromitacji ekipy Michała Litwiniuka związanej z udostępnieniem projektu stadionu.

Przypomnijmy, bo pisaliśmy o tym już w ubiegłym tygodniu:

Lubelska Fundacja Wolności zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceprezydenta Białej Podlaskiej Macieja Buczyńskiego. Jeśli potwierdzi się, że do przestępstwa doszło a sąd udowodni Buczyńskiemu winę, grozi mu nawet więzienie.

Fundacja Wolności poprosiła o dokumentację przebudowy stadionu w Białej Podlaskiej 18 grudnia ubiegłego roku. Nie dostała jej. 19 stycznia 2021 roku Fundacja otrzymała odpowiedź, że dokumentacja jest opracowywana. Tymczasem już w grudniu w „Dzienniku Wschodnim” prezydent Michał Litwiniuk mówił, że miasto dokumentację już ma. 29 stycznia prezydent przedstawił publicznie dokumentację przebudowy. Projektem chwalono się też na… Facebooku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Buczyński do prokuratury. Jest zawiadomienie w sprawie dokumentacji stadionu

Fundacja Wolności wyśmiała również ostatnie wypowiedzi Michała Litwiniuka, że społecznicy nie powinni interesować się sprawą stadionu, bo… są z Lublina a dziennikarze dopytujący o sprawę to ludzie Zjednoczonej Prawicy (my przyzwyczailiśmy się do typowo platformerskich insynuacji Litwiniuka, ale jak czuje się po takich słowach red. Ewelina Burda z „Dziennika Wschodniego”?). Streszczając argumentację włodarza Białej Podlaskiej: nie ma żadnego problemu, nie popełniono żadnego przestępstwa, wszystko było zgodne z procedurami.

Wydaje się, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie [gdzie trafiła skarga FW na bezczynność magistratu]  będzie miał trudny orzech do zgryzienia: z jednej strony urząd nie ma dokumentacji, z drugiej prezentuje jej finalną wersję publicznie, z jednej strony urząd twierdzi, że dokumentacja nie jest gotowa i sama koncepcja musi być poprawiona, z drugiej Prezydent publicznie mówi, że to finalna dokumentacja a rzecznik prasowy potwierdza, że urzędnicy zaakceptowali koncepcję pół roku temu… Czekamy na wyrok – czytamy w komentarzu Krzysztofa Kowalika na portalu gazeta.jawnylublin.pl

Samozaoranie ekipy „transparentnych fachowców”? Tak, tu w pełni zgadzamy się ze „Słowem Podlasia”. I gratulujemy okładki! 

Źródło: Słowo Podlasia/podlaski.info Autor: red.
Fot. okładka Słowa Podlasia