Ależ wrze w Platformie! Ruszyła zbiórka podpisów „na złość Budce”. A Litwiniuk dalej milczy

Ogłoszenie stanowiska PO ws. aborcji mocno podzieliło partię. Zgodnie z doniesieniami „Wirtualnej Polski” w ugrupowaniu ruszyła właśnie zbiórka podpisów nad powołaniem Rady Krajowej w kwestii zabiegu przerywania ciąży. Część polityków największej opozycyjnej partii sejmowej nie ukrywa, iż jest to gest złośliwości skierowany przeciwko kierownictwu Platformy.

Konserwatywne skrzydło ugrupowania, wspólnie z wewnętrzną opozycją sprzeciwiającą się polityce Borysa Budki, domaga się pilnego zwołania Rady Krajowej PO. Tematem przewodnim ma być kwestia aborcji, a przede wszystkim ogłoszone niedawno oficjalne stanowisko partii w jest sprawie. Przypomnijmy, iż opozycyjna formacja opowiedziała się za znaczną liberalizacją przepisów aborcyjnych, dopuszczającą możliwość jej przeprowadzenia do 12. tygodnia ciąży „w ciężkich przypadkach” na „żądanie”. W tym celu rozpoczęto nawet zbiórkę podpisów.

Według stronników Borysa Budki jest to zwykła próba szukania awantury wewnątrz partii. Dopatrują się tutaj udziału Grzegorza Schetyny, który w ich opinii próbuje zaszkodzić przewodniczącemu PO, a w konsekwencji powrócić na stanowisko lidera partii. Tymczasem zwolennicy Schetyny twierdzą, iż mają dość „samowoli zarządu”, który ma ustalać pewne kwestie „za plecami większości”. Są także zdania, iż tylko gremium Rady Krajowej powinno posiadać kompetencję ustalania stanowiska partii w kwestiach światopoglądowych.

– Dlaczego mniejszość ma narzucać swoją wolę większości? Dlaczego wąska grupa obecnych liderów decyduje choćby za regionalnych działaczy, którzy mają inne zdanie? Nie ma na to zgody – powiedział w rozmowie z „WP” jeden z polityków PO przeciwny obecnemu kierownictwu partii.

Inicjatorem zbiórki jest europoseł Andrzej Halicki. Zdaniem jednego z polityków PO eurodeputowany chce „zrobić na złość Borysowi Budce”. Sam Halicki jednak zaprzecza i twierdzi, że jego wniosek ma na celu załagodzenie nastrój wewnątrz partii.

Co o tym wszystkim sądzi Borys Budka? Szef PO w rozmowie z „WP” sugerował, że najprawdopodobniej nie przychyli się do wniosku i zwoła Radę Krajową w statutowym terminie, czyli w marcu. Stwierdził jednak, że jeśli pojawi się propozycja debaty nad decyzją zarządu partii ws. aborcji, to będzie ono omawiane. Polityk odniósł się także do kwestii działań zwolenników Grzegorza Schetyny.

– Czym innym jest wolność w kwestiach światopoglądowych, a czym innym jest, jak to czynią niektórzy, podważanie kwestii związanych z polityką Platformy Obywatelskiej. Nigdy nie będzie dyscypliny w sprawach światopoglądowych, ale nie pozwolę na to, by ktoś kosztem PO – a takie głosy, na szczęście nieliczne, pojawiały się – prowadził jakąś nieuzasadnioną osobistą wojnę czy też politykę –  powiedział Budka.

Wciąż nie wiemy, jak do tej sprawy odnosi się prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk. Mimo że pytania o jego stosunek do „aborcji na żądanie” przesłaliśmy w zeszłym tygodniu, wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi.