Tak się zarabia na mieszkańcach Białej Podlaskiej. Znamy wysokość pensji prezesów WOD-KANU!
Od kilku tygodni docierają do nas informacje, że miasto planuje podnieść ceny wody w Białej Podlaskiej. Z naszych ustaleń wynika, że podwyżka jest planowana na maj i spowodowana jest tym, że w ubiegłym roku bialczanie zaczęli oszczędzać wodę, co zmniejszyło wpływy do miejskiej kasy. Tyle tylko, że w samej spółce nie widać kryzysu, a jej prezesi w ubiegłym roku zarobili grube tysiące więcej niż jeszcze rok wcześniej! To jest rozbój w biały dzień.
Już wiemy, dlaczego od kilku tygodni nie możemy doprosić się WOD-KAN-u informacji dotyczących zarobków jej włodarzy. Władze spółki jak ognia unikają odpowiedzi na pytania, które nurtują mieszkańców naszego miasta, ponieważ pensje prezesów mocno poszły w górę. Dowiedział się o tym poseł Dariusz Stefaniuk, który postanowił zapytać o to prezydenta Michała Litwiniuka.
OGROMNE PIENIĄDZE PREZESÓW
Pensja prezesa Janusza Bystrzyńskiego tylko w ciągu roku wzrosła o ponad 22 tysiące złotych! W 2020 roku Bystrzyński zarobił bagatela 246 749 zł, podczas gdy rok wcześniej 224 710 zł.
To jednak nie wszystko. Na podwyżkę mógł liczyć też jego zastępca, a prywatnie znajomy prezydenta Michała Litwiniuka, a „ponoć po godzinach”, do niedawna opiekuj kont w serwisach społecznościowych m.in. posła Riada Haidara, Ernest Jaroszek.
Praca Jaroszka musiała być bardzo efektywna, bo wiceprezes zarobił o 34 tys. złotych więcej niż rok wcześniej. W 2020 roku Jaroszek mógł poszczycić się zarobkami w wysokości 220 110 zł, czyli blisko tyle, co jego przełożony zarobił rok wcześniej.
– Nigdy w historii miasta kierownictwo spółki nie otrzymywało takich środków na wynagrodzenia. Za czasów wcześniejszych prezydentów był tylko jeden prezes spółki, a obecnie prezes ma zastępcę. Razem zarabiają prawie pół miliona złotych rocznie – mówi nam poseł Dariusz Stefaniuk, który wiedzę o zarobkach byłych prezesów ma „z pierwszej ręki”.
Przypomnijmy, że w Radzie Nadzorczej Wod-Kan zasiada Maciej Buczyński, obecny wiceprezydent miasta z ramienia Białej Samorządowej. To chyba najlepszy dowód na koalicję. Kolejna ciekawa pozycja w zarządzie wodociągów to pan Krzysztof Trochimiuk – prezes MZK Biała Podlaska. Czy miasto stać na takie dublowanie pensji?
– Bialskie spółki, w trudnym roku pandemii powinny zacząć szukania oszczędności na najwyższych szczeblach własnych zarządów i w PR, ale widać mają inne priorytety – mówi nam Stefaniuk.
Były prezydent Białej Podlaskiej o zarobkach prezesów miejskiej spółki poinformował podczas specjalnej konferencji prasowej.
Szkoda, że do coraz wyższych pensji kolegów prezydenta Litwiniuka muszą coraz mocniej dorzucać się mieszkańcy.