Sondaże
Miłe Panie i Panowie bardzo mili,
chciałbym teraz, chociaż ciągle to powtarzam,
formę wziąć od Młynarskiego
felietonu śpiewanego,
by zaśpiewać kilka zwrotek o sondażach.
W Polsce sondaż dawno przestał być sondażem.
To element propagandy bez umiaru.
Lecz już tego nikt nie kupi.
Ludzie nie są tacy głupi,
jak wydaje się tym gościom od PR-u.
Jak to działa? Coś tam bąknie pan Hołownia
lub też Budka, albo Biedroń coś tam powie,
a pojutrze, tak po prostu,
ma dwanaście procent wzrostu,
bo się ludzie zakochali w jego mowie.
Sondażownie publikują niezawodnie
na czym partii, która płaci, tak zależy.
Jeśli chodzi o sondaże
to jak zwykle się okaże,
że jedyną prawdę głoszą bukmacherzy.