Jarosław Stawiarski o Małaszewiczach: Dla nas to być albo nie być

Niezwykle ważna debata miała miejsce podczas kolejnego dnia Forum Polska-Azja Zbliżenia 2021. Jedna z konferencji poświęcona była rozwojowi naszego regionu.

Udział w spotkaniu wzięli marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski, burmistrz Terespola Jacek Danieluk, wicestarosta bialski Janusz Skólimowski, odpowiedzialny za budowę nowego suchego portu w Małaszewiczach prezes CARGOTOR Andrzej Sokolewicz, lokalny biznesmen Tomasz Paszkowski z TP Logis, oraz ekspert Fundacji Republikańskiej Bartosz Kaczmarek.

Prelegenci dyskutowali przede wszystkim nad przyszłością naszego województwa i rozbudową Małaszewicz. Wszyscy zaproszeni goście zgodnie przyznali, że ta inwestycja, to ogromna szansa dla naszego regionu, która na kolejne dekady wyznaczy kierunek regionu Polski Wschodniej.

– Możemy być wielką bramą tzw. jedwabnego szlaku. Transport kolejowy zaczyna konkurować z transportem morskim.  Chiny obudziły się, Chiny stały się potęgą. Są tym państwem, które chce dominować gospodarczo w Europie i na swiecie. Do tego potrzebne są im wrota i my możemy stać się tymi wrotami – powiedział marszałek naszego województwa Jarosław Stawiarski.

Podobnego zdania jest odpowiedzialny za rozbudowę Małaszewicz prezes CARGOTORU Andrzej Sokolewicz. 

– To jest nasze dobro narodowe, szansa której wcześniejsze pokolenia nie miały. Nasz rząd doskonale to rozumie, stąd te działania mające zbudować nową infrastrukturę. Małaszewicze to nasze nowe Easteplatte. To nie tylko nasza brama z Chin, ale także nasza brama do Chin! Musimy zintensyfikować europejski eksport do Chin.

Działania władz centralnych i samorządowych w kontekście budowy suchego portu w Małaszewiczach chwali również burmistrz Terespola Jacek Danieluk.

– Tak się złożyło, że jedwabny szlak przecina Terespol. Nasze miasto jest niewielkie, ale bardzo zauważalne przez obecne władze centralne i samorządowe. Dopiero ten rząd dostrzegł, że wszystkie znaki drogowe w Warszawie prowadzą do Terespola – żartował Danieluk. –  Myślę, że rozwój jedwabnego szlaku, to jest to na co czekaliśmy wiele lat. Ale to też wielkie wyzwanie dla Terespola. Konieczna jest inwestycja w nowy przejazd. Całe szczęście i ta inwestycja jest realizowana. Dlatego bardzo dziękuję premierowi Jackowi Sasinowi, senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu, posłowi Dariuszowi Stefaniukowi, marszłkowi Satwiarskiemu i ministrowi Adamczykowi za poważne podejście do problemu i wsparcie dla budowy tego przejścia.

Parlamentarzystom Biereckiemu i Stefaniukowi dziękował też wicestarosta bialski Janusz Skólimowski, który zauważył, że dzięki uporowi tych polityków, wkrótce będziemy mieli autostradę A2 do samej granicy, która będzie dodatkowym bodźcem dla rozwoju regionu pozwalającym jeszcze prężniej wykorzystać Małaszewicze. Jednocześnie Skólimowski zaznaczył, że już sama budowa tych przedsięwzięć jest bardzo ważna

– To szansa nie tylko na przyszłość, ale także dla wykonawców, którzy będą prowadzić te roboty, to przecież kolejne miejsca pracy.

Na problem pracy zwrócił też uwagę biznesmen związany z naszym regionem Tomasz Paszkowski.

– Na tego typu działania nasza branża czekała bardzo długo. Brześć uciekł nam pod kątem logistycznym bardzo szybko. Brześć przejął bardzo dużo pracy od nas. W końcu doczekaliśmy się czasów, że ktoś poszedł po rozum do głowy, że wreszcie będziemy mieli szanse przejąc część tematów które dziś obsługują inni. Mamy zmodernizowany tabor i flotę więc możemy być najlepsi w Europie. Na Zachodzie to widzą i bardzo się nas boją – podkreślił Paszkowski.

Marszałek Stawiarski również dostrzegł rozwój naszych przewoźników i postępującą rozbudowę infrastruktury:

– Dla mnie jest to skok infrastrukturalny, skok którym napawam wzrok codziennie. Mam nadzieję, że tak samo będzie z Małaszewiczami. Nie możemy zmarnować tej szansy. Dla nas, dla naszego województwa, to być albo nie być – podsumował marszałek woj. lubelskiego.