PSL broni kolejnego kolegi z dyrektorską pensją

Choć już od roku nie jest dyrektorem bialskiego pogotowia, związany z PSL powiatowy radny Tadeusz Łazowski wciąż pracuje w placówce na stanowisku wicedyrektora do spraw administracyjnych. Mimo że zarządzający stacją Urząd Marszałkowski rekomenduje likwidację nadmiernych etatów, a dyrektor Artur Kozioł chciałby zrealizować tę rekomendację, ma związane ręce – nie może zwolnić Łazowskiego bez zgody Rady Powiatu.

Sytuacja bliźniaczo przypomina tę z bialskiego WORD, gdzie dyrektor również nie może zlikwidować etatu swojego zastępcy (mimo zaleceń Urzędu Marszałkowskiego i sejmiku), bo sprzeciwiają się temu radni rządzący powiatem. W świetle prawa, państwowy pracodawca nie może zwolnić pracownika, jeśli ten jest członkiem wybieralnego organu władzy (rada powiatu, miasta, gminy, etc.) bez zgody członków tego kolegium.

– Zgodnie z przyjętym przez Zarząd Województwa Lubelskiego w listopadzie 2019 roku dokumentem „Lubelska pełnoprofilowa ochrona zdrowia,” Urząd Marszałkowski zobowiązał podległe podmioty lecznicze, w tym Stację Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej, do aktualizacji regulaminu organizacyjnego i ograniczenie zatrudnienia do jednego stanowiska zastępcy dyrektora – tłumaczy konieczność redukcji dyrektor Artur Kozioł.

Sam Kozioł, choć musi troszczyć się o finanse podległej mu instytucji, rozumie też sytuacje swojego zastępcy, który jest w okresie przedemerytalnym (do emerytury zostało mu kilka miesięcy). Nie chcąc zwalniać Łazowskiego, podjął decyzję o zmniejszeniu jego etatu, tak, by mógł doczekać do nabycia praw emerytalnych, a jednocześnie zmniejszyć obciążenie budżetu pogotowia.

Choć Łazowski zgodził się z tą decyzją i podpisał umowę o zmianie warunków zatrudnienia, to sytuacja nie spodobała się partyjnym kolegom Łazowskiego, którzy na sesji Rady Powiatu grzmieli przeciwko niesprawiedliwości jaka spotyka wicedyrektora.

Pominąwszy całą złożoność problemu, nas zastanawia jedno. Jak człowiek, który kilkanaście lat temu pod wpływem alkoholu spowodował wypadek samochodowy, przez co musiał ustąpić z funkcji starosty powiatu bialskiego, wciąż może liczyć na intratne posady? Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Łazowski, jako wicedyrektor ds. administracyjno-technicznych odpowiada m.in. za…  kierowanie karetkami.