Pijak szalał w ciężarówce. Cud, że nikt nie zginął

Prawie 3,5 promila alkoholu miał kierowca ciężarówki, złapany przez policjantów na krajowej „dwójce”. Zalany niemal do nieprzytomności 38-latek próbował wmówić mundurowym, że „wypił tylko dwa piwa”.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego otrzymali informację o kierowcy ciężarówki, który wykonuje niebezpieczne manewry na drodze i prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Mundurowi natychmiast zatrzymali podane w zgłoszeniu auto. Do zdarzenia doszło w miejscowości Woroniec. Za kierownicą ciężarówki siedział 38-letni mieszkaniec gminy Sosnówka. Potwierdziły się też przypuszczenia zgłaszającego, gdyż podróżujący ciężarówką mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 3,5 promila alkoholu w jego organizmie.

– Amator jazdy na podwójnym gazie odpowie przed sądem. Przypominamy, że Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet 2 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej.

Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy zgłaszającego. Nietrudno byłoby sobie wyobrazić, co mogłoby się stać, gdyby ten kierowca dalej mógł kontynuować jazdę w tym stanie. Na szczęście są wśród nas osoby, które nie są obojętne wobec łamiących prawo ludzi. Taka obywatelska postawa powinna być przykładem dla innych, bo właśnie w ten sposób, razem dbamy o wspólne bezpieczeństwo.

Źródło: lubelska.policja.gov.pl Autor: red.
Fot. lubelska.policja.gov.pl