A jednak można! W Chełmie obniżają opłaty za wodę i ścieki. Co na to włodarze Białej Podlaskiej?

Rządzący Białą Podlaską od miesięcy zastanawiają się, jak ukarać mieszkańców miasta za oszczędne gospodarowanie wodą i nieczystościami. Jak ujawniliśmy we wcześniejszych artykułach, a potwierdził poseł Dariusz Stefaniuk, do Wód Polskich wpłynęły już dwie propozycje nowych taryf podnoszących opłatę za wodę skierowane przez miejski WOD-KAN. Okazuje się, że całkiem niedaleko są miejscowości, które nie tylko nie podnoszą cen za wodę, ale wręcz je obniżają. Chełmowi gratulujemy i zazdrościmy.

Prezydent Chełma Jakub Banaszek pochwalił się na Twitterze, że w jego mieście opłaty za wodę zostaną obniżone o 10 proc. co przełoży się na oszczędności kilkuset złotych dla chełmskich rodzin.

Obniżamy koszty życia w MiastoChelm – niższe opłaty za wodę i ścieki WodyPolskie zatwierdziły nową taryfę, co przełoży się na 10% obniżkę a w konsekwencji kilkaset złotych oszczędności dla chełmskich rodzin – czytamy we wpisie włodarza Chełma.

Dlaczego o tym piszemy? Bo Chełm jest bardzo podobnym miastem do Białej Podlaskiej – to również do niedawna miasto wojewódzkie, dysponujące niemalże taką samą liczbą mieszkańców, podobnie zamożne, znajdujące się w tym samym województwie, o podobnym profilu ludności i profilu gospodarczym. I podobnie, jak w Białej Podlaskiej, miastem rządzi młody, uśmiechnięty prezydent – z tą różnicą, że prezydent Chełma spełnia swoje obietnice wyborcze i jak widać zależy mu na wzbogacaniu mieszkańców, a nie ich drenowaniu. Panie prezydencie Litwiniuk, może warto brać przykład z Chełma i swojego ciut młodszego kolegi. Chcieć to móc!

Czytaj także: WOD-KAN wciąż upiera się przy podwyżkach cen wody. Jest interwencja posła Stefaniuka i odpowiedź Wód Polskich