Bardzo smutna konkluzja posła. Dariusz Stefaniuk o prezydencie Litwiniuku: wszelkie jego plany ofensywy inwestycyjnej legły w gruzach

W poniedziałek rano miała miejsce konferencja prasowa  posła na Sejm RP Dariusza Stefaniuka i wicestarosty bialskiego Janusza Skólimowskiego dotycząca min środków przeznaczonych przez rząd na budowę dróg samorządowych. Jak można się było spodziewać, nie zabrakło też pytań o niezrealizowany przez prezydenta Michała Litwiniuka budżet miasta.

Na konferencji prasowej poseł Stefaniuk odniósł się do podnoszonych coraz częściej w kręgach opozycji głosów, że PiS daje pieniądze tylko zarządzanym przez siebie ośrodkom:

– Te drogi będą budowane także w naszym powiecie, co bardzo cieszy i zadaję kłam radnym opozycyjnym i politykom opozycji, którzy podczas swoich wystąpień twierdzili, że rząd Prawa i Sprawiedliwości przekazuje środki tylko tym powiatom, gdzie rządzi PiS. Jak widać, to jest oczywista nieprawda, o czym możemy się dzisiaj namacalnie przekonać – powiedział poseł Stefaniuk, komentując najnowszą listę.

W podobnym duchu wypowiadał się również wicestarosta Skólimowski.

– Z wielkim zadowoleniem i podziękowaniem przyjąłem decyzje rządu. Dostaliśmy piękny prezent, drogi które mieliśmy w planach już są realizowane, albo wkrótce będą realizowane. Te drogi są bardzo potrzebne, bo ostatecznym beneficjentem tych programów są nasi mieszkańcy. Z tego wszystkiego płynie jeden wniosek, należą się podziękowania dla naszych parlamentarzystów – dla premiera Jacka Sasina, senatora Grzegorza Biereckiego, dla posła Dariusza Stefaniuka, za to chociażby, że tworzą taką atmosferę i taki klimat, który wręcz czasami na nas wymusza pewne decyzje i potrzebę nowych inwestycji – powiedział Janusz Skólimowski.

Z kolei poseł Stefaniuk przypomniał, że ta wielka ofensywa inwestycyjna prowadzona na wschodzie Polski trwa już kilka lat i póki co nic nie wskazuje na to, żeby miała się skończyć. Co więcej, wygląda na to, że będzie jeszcze większa.

– Jest też nowy projekt, który jest warty ponad 2 miliardy złotych – to projekt nowych obwodnic. On przez wiele miesięcy był na ustach wielu marszałków województw. Pierwsze środki z tego programu są już kierowane do gmin, do miast. Obwodnica Białej Podlaskiej też czeka na realizację i mam zapewnienie wicemarszałka województwa, że tu także będziemy wnioskować o rządowe wsparcie. To bardzo ważna inwestycja bo dzięki niej, cały ruch tranzytowy będziemy mogli przesłać bokiem poza miastem – powiedział Stefaniuk.

Jednocześnie poseł przypomniał, że w momencie, kiedy jest coraz bliżej powstania obwodnicy, wydawanie pieniędzy na niektóre inwestycje, takie jak budowa mostu w Białej Podlaskiej zwyczajnie mija się z celem:

– W tych okolicznościach podkreślam, że budowa mostu w Białej Podlaskiej, który nie ma finansowania z funduszy zewnętrznych jest dla mnie inwestycją nietrafioną. Szczególnie, że mamy przecież 50 kilometrów dróg nieutwardzonych w Białej Podlaskiej i te pieniądze powinny być przeznaczone przede wszystkim na to. To realnie może pomóc mieszkańcom miasta, a o moście powinniśmy dyskutować dopiero po tym, jak zrealizowalibyśmy inwestycje w infrastrukturę drogową – mówił poseł,

Stefaniuk przypomniał także, że niestety prezydent ma spore problemy z realizowaniem zaplanowanych przez siebie inwestycji o czym świadczy chociażby niewykonanie przez niego budżetu za rok 2020.

– Przypomnę również, że pan prezydent Litwiniuk nie wykonał budżetu za 2020 rok. Jak mówią radni ZP to jest blisko 50 milionów zł niewykonanych inwestycji. W związku z tym wszelkie jego plany inicjatywy inwestycyjnej legły w gruzach. Apelujemy do pana prezydenta aby wziął się za robotę, aby przestał uprawiać tylko czysty PR i jazdę na rowerze, ale usiadł do map, usiadł do planów i skonsumował pieniądze, które już otrzymał  od województwa lubelskiego.

Stefaniuk zaznaczył, że brak realizacji poważnych inwestycji takich jak stadion, czy hala przy ekonomiku stawia pod znakiem zapytania przyznawanie kolejnych środków dla miasta.

– Jeżeli prezydent miasta nie wykonuje budżetu,, to ktoś to przecież sprawdza. Jeżeli nie wydaje otrzymywanych niepiniędzy  niech nie liczy, że ktoś mu da nowe. Przypomnę, np kwestię stadionu. Stadion jest nieruszony a pieniądze z ministerstwa sportu leżą na koncie. To są pieniądze niezrealizowane przez opieszałość. A koszty inwestycyjne już od tego momentu znacznie wzrosły – podsumował Stefaniuk.

Ciekawe czy włodarz Białej Podlaskiej merytorycznie odniesie się do tych zastrzeżeń, czy dalej będzie się tylko uśmiechał i starał zaklinać rzeczywistość.