To mogło zakończyć się tragedią. Spróchniałe drzewo spadło na plac zabaw dla dzieci

Wichury mocno dały się w we znaki mieszkańcom naszego regionu. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w bialskim Małpim Gaju. Jedno z drzew na skutek wichur spadło na platformę, na której zazwyczaj bawią się dzieci. Całe szczęście nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy miasta odpowiedzialności za ten stan rzeczy szukają jednak nie w przyrodzie, a w działaniach władz.

– Tak się kończy, gdy urząd zleca wycinkę zdrowych drzew zamiast chorych – czytamy w jednym z komentarzy nawiązującym do niedawnej wycinki.

– Trzeba wycinać stare drzewa, tyle strat – pisze kolejny użytkownik, dając do zrozumienia, że do takich sytuacji doprowadzają między innymi protesty ekologów wspieranych przez totalną opozycję, jak te które miały miejsce w przypadku Puszczy Białowieskiej.