Coraz bardziej niepewna jest przyszłość Borysa Budki w Platformie Obywatelskiej. „List 51” niezadowolonych parlamentarzystów partii skierowany do przewodniczącego to znak, że walka o władzę w PO jest coraz bardziej zacięta. Były członek formacji, dziś senator PSL Jan Filip Libicki mówi wprost: Borys Budka jest w poważnych tarapatach, moim zdaniem tego nie przetrwa.
Senator, który trzy lata temu opuścił PO w związku z coraz bardziej lewicową linią partii i w geście solidarności z wyrzuconymi posłami, którzy mieli odmienne od szefostwa ugrupowania zdanie na temat aborcji nie ma złudzeń, że właśnie ważą się losy przewodniczącego Borysa Budki. Według Libickiego ostatnie wydarzenia związane m.in z głosowaniem na temat Krajowego Planu Odbudowy uruchomiły tlące się od dawna procesy odśrodkowe w tej partii. Choć senator odczuwa żal, wyraża przekonanie, że Platforma Obywatelska zostanie rozerwana od środka.
„Rafał Trzaskowski uruchamia swój własny projekt, bardzo się pilnując, żeby nie było tam loga PO. Ponad 50 parlamentarzystów pisze list do przewodniczącego o sytuacji w partii. Ani za Donalda Tuska, ani za Ewy Kopacz, ani za Grzegorza Schetyny nikt takich listów nie pisał, a tu mamy prawie 30% klubu wśród sygnatariuszy. Jest jasne, że list ten powstał w środowisku Grzegorza Schetyny. Rozochocony Szymon Hołownia moim zdaniem już zapuszcza swe macki, żeby złowić kolejnych posłów.” – cytuje polityka serwis stefczyk.info
Cały artykuł znajdziesz pod linkiem: Dni Borysa Budki na stanowisku szefa PO są policzone. Wiemy, kto może go zastąpić
Więcej informacji z kraju i ze świata:
Marek Suski kpi z Borysa Budki
To już kolejny apel armii o ochronę przed islamizmem