POLSKI ŁAD
Miłe Panie i Panowie bardzo mili,
chciałbym teraz – nic nie stoi na zawadzie –
formę wziąć od Młynarskiego
felietonu śpiewanego
i zanucić parę strof o Polskim Ładzie.
Od tygodnia jest to temat numer jeden.
I choć ‘ład’ to znaczy ‘pokój’, miłe Panie,
nasza słynna opozycja
na wojennych jest pozycjach
jak w okopach. I zaczęło się strzelanie.
Powiem jasno – już nikogo to nie dziwi.
Trochę ludzi się pokusi o stwierdzenie:
Ci panowie, gdy rządzili,
sami tego nie zrobili,
no i teraz pewnie gryzie ich sumienie…
By coś gryzło, musi istnieć… – dodam tylko –
a sumienie, jeden z drugim, utraciłeś.
Jest jak w memie. Prezes: „Boże,
czy mi opozycję możesz
głupią dać? No, trochę przesadziłeś…”