BIAŁA PODLASKA. Podczas rozmowy telefonicznej straciła niemal 30 tysięcy złotych

60-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej straciła niemal 30 tysięcy złotych. Będąc przekonana, że rozmawia z pracownikiem banku, w rzeczywistości padła ofiarą oszustów. Sprawcy namówili pokrzywdzoną do zainstalowania aplikacji do zdalnej obsługi telefonu. Niestety przekazane dane pozwoliły na wzięcie kredytu i wypłatę środków. Apelujemy, by pod żadnym pozorem nie przekazywać danych do kont telefonicznym rozmówcom, a transakcje wykonywać osobiście.

W miniony piątek do bialskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta. Z relacji kobiety wynikało, że została oszukana przez nieznajomego podającego się za pracownika banku. Pokrzywdzona oświadczyła, że na jej numer telefonu zadzwonił mężczyzna przedstawiający się za pracownika działu technicznego obsługi banków do spraw wyłudzeń z kont bankowych. Powiedział, że w Sopocie doszło do próby wyłudzenia pieniędzy z jej konta. Na zakończenie rozmowy nieznajomy oświadczył, że w ciągu godziny zadzwoni do niej w tej sprawie pracownik banku.

Po chwili skontaktował się z nią inny mężczyzna i twierdząc, że jest pracownikiem banku namówił pokrzywdzoną do zainstalowania w telefonie aplikacji, twierdząc, że blokuje ona wszelki dostęp do bankowości internetowej. Poinstruował też zgłaszającą jak ma ją zainstalować. Niestety w efekcie pokrzywdzona zainstalowała program do zdalnej obsługi swojego telefonu.

W trakcie rozmowy mężczyzna prosił, by pokrzywdzona wysyłała mu sms-y, które otrzymuje na swój telefon z dopiskiem nie popieram. Przez cały czas twierdził, że zdalnie skanuje telefon kobiety znajdując tam wirusy. Nawet, gdy pokrzywdzona zauważyła, że z jej konta „znikają” środki nieznajomy zapewniał ją, że wrócą one na konto. Dopiero, gdy po zakończonej rozmowie pokrzywdzona sprawdziła stan swojego konta, zauważyła, że sprawcy wzięli na jej dane kredyt. Z konta skradli też znajdujące się na nim środki. W efekcie pokrzywdzona straciła niemal 30 tysięcy złotych.

Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami podającymi się za pracowników banku czy instytucji świadczących usługi finansowe. Transakcje wykonujmy osobiście, nie przekazując haseł czy loginów do swoich kont. Tylko w ten sposób możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności – mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji