Oto prezydentura Michała Litwiniuka (Platforma Obywatelska) w pigułce. Pozowanie na „małolata”, żenująca propaganda, samochwalstwo i brak klasy. Bialski włodarz – pędząc na hulajnodze – zapowiedział budowę skateparku. „Zapomniał” powiedzieć, że pieniądze na tę inwestycję zabezpieczono dzięki radnemu PiS Markowi Dzyrowi. Litwniuk nie raczył nawet go zaprosić na swój propagandowy występ (choć to może i lepiej dla radnego Dzyra). 

Aż przykro na to patrzeć. Roześmiany od ucha do ucha prezydent największego miasta naszego regionu  popisuje się jazdą na hulajnodze, co uwiecznia jego kamerzysta. Potem – zdyszany, ale zadowolony – Litwiniuk ogłasza „budowę skate parku” w Białej Podlaskiej, co ma być „spełnieniem jego obietnicy wyborczej”.

„Tyle, że ani słowem nie wspomina, że pierwszy z inicjatywą wyszedł radny Marek Dzyr ze Zjednoczonej Prawicy. To on w ubiegłym roku zgłosił taki wniosek do tegorocznego budżetu. I zyskał on przychylność rady. Teraz przyszedł czas na realizację” – zauważa „Dziennik Wschodni”.

Skatepark ma powstać koło torze do jazdy przy ul. Świerkowej, na którym swoimi umiejętnościami popisywał się prezydent Białej Podlaskiej.

„Szkoda, że radni [Platformy] którzy zostali zaproszeni na „uroczystość” oraz sam prezydent zapomnieli dodać, kto był inicjatorem budowy skateparku, kto dał pomysł” – mówi w „Dzienniku” radny Marek Dzyr.