Znamy wstępne szczegóły zasad, które mają obowiązywać na terenie naszych przygranicznych gmin po wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
– Na początek chciałem uspokoić wszystkich mieszkańców mojej gminy, jak i innych gmin przygranicznych. Z rozmowy jaką odbyliśmy z panem ministrem Mariuszem Kamińskim wynika, że w związku z wprowadzonym stanem wyjątkowym nie będzie trzeba rezygnować z zaplanowanych na najbliższe tygodnie spotkań rodzinnych związanych ze ślubami czy chrzcinami. Wesela będą mogły odbywać się w normalnym trybie – powiedział w rozmowie z naszym portalem wójt gminy Kodeń Jerzy Troć.
Pod znakiem zapytania stoją jednak imprezy masowe i festyny, które planowane były przez włodarzy tych miejscowości.
– Planowaliśmy festyn, ale po rozmowie z ministrem postanowiliśmy z niego zrezygnować. Nie wiemy, co cię dzieje po drugiej stronie granicy i musimy być na to przygotowani – zaznacza Jerzy Troć.
O decyzji przełożenia festynu, który miał odbyć się 12 września poinformował również burmistrz Terespola Jacek Danieluk:
– Festyn zostanie przełożony na termin późniejszy. O ile sytuacja się uspokoi na październik albo na przyszły rok. Rozmawiałem z organizatorami i rozumieją sytuację.
Co jeszcze czeka mieszkańców przygranicznych miejscowości? Jak powiedział nam Jerzy Troć, mieszkańcy będą musieli pamiętać o noszeniu dowodów osobistych.
– To jedyna uciążliwość, z którą musimy się liczyć. Mieszkańcy naszych miejscowości będą musieli być gotowi do okazania dokumentów funkcjonariuszom. Jednocześnie w chwili obecnej poinformowano nas, że nie będzie również problemów z odwiedzaniem rodziny. Każdy, kto planuje odwiedzenie bliskich w Kodniu czy okolicy musi jednak to uzasadnić – zaznaczył wójt.