Kolejne badania nie pozostawiają żadnych wątpliwości: Polacy chcą bezpiecznej granicy z Białorusią i solidnego ogrodzenia, które zapobiegnie nielegalnemu jej przekraczaniu. Według badań pracowni Social Changes pomysł rządu popiera 63 proc. respondentów. Nawet wśród wyborców Platformy i partii Hołowni więcej jest zwolenników płotu niż przeciwników tego rozwiązania.
Jak podkreśla portal wPolityce.pl, który zlecił badanie opinii publicznej, opgrodzenie jest konieczne, by powstrzymać napływ imigrantów nasyłanych przez władze w Mińsku i by zapobiec innym, bardzo prawdopodobnym prowokacjom granicznym.
Czy według Pani/Pana Polska powinna uszczelnić granice i zbudować ogrodzenie na granicy z Białorusią, jeżeli napływ imigrantów będzie się nasilał? – takie pytanie zadali Polakom badacze z Social Changes.
– Za budową bariery opowiedziało się 63 proc. badanych – co oznacza wzrost poparcia dla budowy o 2 punkty procentowe. Jednocześnie zmniejszyła się liczba przeciwników tej konstrukcji – z 20 proc. do 17 proc. – czytamy w portalu wPolityce.pl
Za budową płotu opowiada się obecnie 55 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej; w poprzednim badaniu wskaźnik ten wynosił zaledwie 43 proc. Również 64 proc. wyborców Polski 2050 popiera działania rządu w tej sprawie; poprzednio było to 60 proc.
– Można więc uznać, że wyborcy opozycji w coraz większym stopniu przekonują się do koncepcji lepszego zabezpieczenia wschodniej granicy – komentuje wPolityce.pl.
Dobrze dla rządu wypadają także inne sondaże, wskazujące na akceptację Polaków do działań związanych z agresją Łukaszenki. Na przykład badanie zlecone przez Onet.pl wykazało, że politykę rządu popiera w tej sprawie ponad połowa respondentów. Działania opozycji podobają się zaś jedynie co piątemu badanemu.