Chcieli popić na bogato. Białorusini kradli markowe alkohole w bialskim sklepie

Za szereg kradzieży sklepowych odpowiedzą dwaj obywatele Białorusi w wieku 22-40 lat. Do kradzieży dochodziło od początku lipca bieżącego roku, a wartość strat oszacowana została na kwotę niemal tysiąca złotych. „Amatorzy cudzego mienia” wpadli na gorącym uczynku zdarzenia, gdy po raz kolejny „odwiedzili” jeden z bialskich marketów. Policjanci ustalają czy to jedyne czyny, które mogą mieć na swoim koncie mężczyźni.

Przed weekendem dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży sklepowej w jednym z marketów na terenie miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pracownicy ochrony ujęli sprawców kradzieży trzech butelek markowego alkoholu. Zgłaszający dodał, że nie jest to jedyna kradzież na koncie mężczyzn. Już od początku lipca bieżącego roku „odwiedzali” sklep, co zarejestrował monitoring. Zdarzenia te nie były wcześniej zgłaszane organom ścigania. Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę niemal tysiąca złotych.

Okazało się, że są to dwaj obywatele Białorusi w wieku 22-40 lat. „Amatorzy cudzego mienia” zatrzymani zostali do wyjaśnienia, usłyszeli też zarzuty i przyznali się do winy. Policjanci zwalczający przestepczość przeciwko mieniu bialskiej komendy ustalają czy to jedyne czyny, które mogą mieć na swoim koncie mężczyźni.

– O ich dalszym zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – tłumaczy komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla