Pozbawił prądu urząd pracy, bo chciał popisać się przed kolegami

24 – latek z gminy Siemień odpowie przed sądem za uszkodzenie mienia. Mężczyzna w sierpniową noc zniszczył skrzynkę elektryczną i pozbawił prądu Powiatowy Urząd Pracy. Wartość strat to około tysiąc złotych. Swoje zachowanie tłumaczył chęcią popisania się przed kolegami i dobrym humorem po spożyciu alkoholu. Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Parczewscy policjanci pracowali nad sprawą zawiadomienia Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy dotyczącego aktu wandalizmu, który miał miejsce na początku sierpnia. Sprawa dotyczyła uszkodzenia skrzynki elektrycznej przy drzwiach wejściowych do placówki oraz pozbawieniem jej prądu. Mężczyzna swoim zachowaniem naraził siedzibę na utratę danych w serwerach oraz przerwanie ciągłości ich pracy. Oszacowane straty to kwota około tysiąca złotych.

Sprawą od razu zajęli się operacyjni. Zabezpieczono monitoring. Działania funkcjonariuszy przyniosły oczekiwane efekty. Ustalili dane osoby podejrzanej o dewastację i uszkodzenie mienia.

Wczoraj 24 – letni mieszkaniec gminy Siemień został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Swoje zachowanie tłumaczył dobrym humorem po spożytym alkoholu. Ponadto oświadczył, że chciał się popisać przed kolegami, a z nudów padł pomysł żeby „zainteresować się skrzynką elektryczną” przy wejściu do urzędu.

– Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnionego czynu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduję kare do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia starszy sierżant Ewelina Semeniuk.