Mieszkańcy mają dość! Wszystko wskazuje na to, że bialczan czeka kolejna podwyżka cen za ogrzewanie. Jak informują komunikaty, które zawisły na klatkach schodowych największej bialskiej spółdzielni mieszkaniowej „Zgoda”, od pierwszego listopada OPEC postanowił znowu podnieść ceny. I to o 10 proc!
To już kolejna podwyżka w ciągu ostatnich miesięcy. Poprzednia miała miejsce 3 miesiące temu, ale jak widać zarządzany przez kolegę prezydenta Sebastiana Paszkowskiego PEC nie ma skrupułów, by dalej drenować kieszenie mieszkańców. A na tym nie koniec!
Jak czytamy na samym dole pisma, od 1 stycznia 2022 roku mieszkańcy będą znów musieli zacisnąć pasa.
Podczas, gdy mieszkańcy muszą zaciskać pasa prezes Sebastian Paszkowski nie musi przejmować się podwyżkami. Bo niby po co, jak zarabia się ponad 16 tysięcy złotych brutto samej pensji? Tyle przynajmniej było w styczniu, kiedy ostatnio o to pytaliśmy.
– W przedmiocie odpowiedzi o wysokość wynagrodzenia Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. Biała Podlaska informuję, że wynosi ono 16.103,13 brutto (słownie: szesnaście tysięcy sto trzy złote trzynaście groszy brutto) – poinformowano nas na początku roku.
Ciekawe, czy od tego czasu jego pensja jeszcze urosła? Nic nie wiemy też o tzw. zmiennych o których dowiedzieliśmy się przy okazji konferencji dotyczącej ZGL. Przypomnijmy, że w przypadku Wojciecha Chilewicza z ZGL to było dodatkowe 33 tys. złotych. Jak jest w innych miejskich spółkach? Oni żyją jak pączki w maśle, a Ty mieszkańcu płać! Coraz więcej.