Niezależnemu białoruskiemu radiu Swaboda udało się porozmawiać z jednym z imigrantów koczujących przy polskiej granicy. Wyznał im, że białoruskie służby przygotowują ich do forsowania granicy.
Imigrant, którego tożsamość z oczywistych względów nie została ujawniona, powiedział dziennikarzom, że w nocy z niedzielę na poniedziałek funkcjonariusze białoruskich służb namawiali ich do tego, żeby przecinali ogrodzenie na granicy i próbowali przedzierać się dalej. Wyznał, że wcale nie mają na to ochoty i woleliby przejść granicę spokojnie.
Rozmówca rozgłośni wyznał też, że niektórzy imigranci byli zabierani przez funkcjonariuszy w głąb lasu. Z jego informacji wynika też, że imigranci w obozowisku nie mają możliwości jego opuszczenia, a ich ogólna sytuacja się pogarsza. Rozmowa odbyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek i powiedział dziennikarzom, że kolejny szturm na granicę planowany jest dzisiaj rano.
Więcej informacji na temat problemów na granicy w serwisie stefczyk.info