Włamał się i… zasnął. Grozi mu nawet 15 lat więzienia

25-latek włamał się do domu w Radzyniu Podlaskim. Gromadzenie łupów bardzo go zmęczyło, więc… zasnął na miejscu przestępstwa. Okazało się, że śpiący złodziej jest recydywistą, dlatego grozi mu aż 15 lat więzienia. 

Jak informuje aspirant Piotr Mucha z policji w Radzyniu Podlaskim do zdarzenia doszło na terenie.

– Sprawca najpierw włamał się do nowo budowanego domu, z którego skradł głośnik bezprzewodowy, a następnie w innym miejscu na terenie miasta włamał się do budynku gospodarczego, gdzie przygotował sobie do wyniesienia między innymi wiertarkę, antenę czy kształtki hydrauliczne – relacjonuje asp. Mucha. – Zmęczony swoją nielegalną działalnością zasnął na miejscu popełnionego przestępstwa – dodaje policjant.

Kryminalni nie mieli więc żadnych problemów ze schwytaniem rabusia. 25-latek usłyszał już zarzut dokonania kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy – trudno było się bowiem nie przyznać. Mężczyzna wcześniej był karany za podobne przestępstwa, więc sąd potraktuje go jak recydywistę. To zaś oznacza, że za kratami może spędzić następnych 15 lat.