Kradł metalowe elementy, by sprzedać je… na skupie złomu

Zarzuty kradzieży usłyszał wczoraj 60-latek z Białej Podlaskiej. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież metalowych elementów o wartości około 4 tysięcy złotych z jednego z bialskich marketów. Skradziony towar „trafiał” do punktu skupu złomu. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 4 tysięcy złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Bialscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu ustalili, że 60-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej podejrzewany jest o dokonanie szeregu kradzieży sklepowym. Do zdarzeń dochodziło w okresie od października do początku grudnia bieżącego roku na terenie jednego z bialskich marketów budowlanych. Łupem sprawcy padły zawory kulowe jak też inne mosiężne elementy hydrauliczne.

W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze potwierdzili posiadane informacje odzyskali też część skradzionych przedmiotów. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę niemal 4 tysięcy złotych. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca sprzedawał je w punkcie skupu złomu na terenie miasta i gminy Biała Podlaska

60-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.