Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 34-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Odpowiadał będzie za posiadanie znacznej ilości marihuany oraz uprawę konopi. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli środki, które wystarczyłyby do sporządzenia niemal 90 porcji tych narkotyków. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za te czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W miniony weekend bialscy policjanci zostali wezwani na interwencję domową, w trakcie której ujawnili dwa pojemniki, a w nich susz roślinny. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to marihuana. Ujawniona ilość wystarczyłaby do sporządzenia niemal 90 porcji dealerskich tych narkotyków. Narkotyki znajdowały się w pokoju 34-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej.

Środki zostały zabezpieczone natomiast mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności bialscy kryminalni ustalili również, że mężczyzna podejrzany jest o uprawę rośliny konopi.

34-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowiadał będzie zarówno za posiadanie znacznej ilości środków odurzających jak również uprawę. Wczoraj bialski sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. O dalszym losie 34-latka zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla