Za kierowanie autem bez uprawnień odpowie 42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna wpadł podczas kontroli na „krajowej dwójce”. W trakcie rozmowy przyznał, że prawo jazdy stracił za jazdę „na podwójnym gazie”. Razem z 42-latkiem podróżowała żona, która… posiadała uprawnienia do kierowania. Za swój czyn mężczyzna odpowie przed sądem.
Dzisiaj po godzinie 6.00 policjanci z wrocławskiej drogówki pełniący służbę na terenie powiatu bialskiego zatrzymali do kontroli osobowe audi. Do zdarzenia doszło na „krajowej dwójce” w miejscowości Sławacinek Nowy. Za kierownicą auta siedział 42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W trakcie kontroli mundurowi ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. W rozmowie z policjantami przyznał, że stracił je za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Z miejsca kontroli samochodem odjechała podróżująca z 42-latkiem żona, która jak się okazało posiadała prawo jazdy. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Przypominamy, że od 1 stycznia tego roku weszły w życie zmiany w przepisach dotyczące kierowców. Za kierowanie bez uprawnień pojazdem mechanicznym sąd orzeka grzywnę w kwocie minimum 1500 złotych, jak też obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów.
– Pamiętajmy, iż zgodnie z obowiązującymi od początku roku przepisami, za wybrane wykroczenia sąd będzie mógł orzec grzywnę nawet do 30 000 złotych. Są wśród nich takie naruszenia jak: spowodowanie kolizji, naruszenia wobec pieszych, kierowanie w stanie po użyciu, niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych i niezatrzymanie pojazdu do kontroli, przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h, naruszenie zakazu wyprzedzania, nieudzielenie niezwłocznej pomocy ofierze wypadku, kierowanie bez uprawnień, niewskazanie komu powierzono pojazd do kierowania oraz naruszenie przepisów na przejeździe kolejowym – przypomina komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.