PSL marzy o powrocie Balcerowicza? Ciekawe, co na to rolnicy…

– Im bardziej patrzę na „Polski Ład”, tym bardziej myślę Balcerowicz wróć – wypalił senator Polskiego Stronnictwa Ludowego Jan Filip Libicki. Czyżby niechęć do prospołecznej polityki PiS była wśród „ludowców” tak duża, że zaczęli marzyć o powrocie postrachu polskiej wsi?

Jan Filip Libicki to jeden z najbardziej znanych parlamentarzystów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podobnie, jak inni przedstawiciele tej partii od wielu tygodni narzeka on na wielką reformę gospodarczą wprowadzaną przez polski rząd. Zyskają na niej zwykli Polacy, bo wielokrotnie wzrośnie kwota wolna od podatku, państwo wypłaci dodatkowe pieniądze na dzieci (kapitał opiekuńczy), dopłaci do kredytów mieszkaniowych a każdy, kto chce, będzie mógł zbudować niewielki dom bez pozwolenia i uciążliwych formalności.

Zdaniem Libickiego „Polski Ład” jest jednak zły. Dlaczego? Bo, jak napisał w serwisie salon24.pl program ten „karze tych, którzy pracują, a premiuje niepracujących”. Według polityka PSL „jest w tym wszystkim jeden plus”. Jaki? Libicki twierdzi, że „coraz więcej ludzi przekona się do gospodarczego liberalizmu”.

– Już teraz, gdy oglądają oni Polski Ład, to bardzo wielu z nich może myśli sobie: Balcerowicz wróć! – napisał senator PSL, zastrzegając delikatnie, że to jego prywatna opinia.

A co Państwo o tym sądzicie? Tęsknicie do lat 90.? Do gigantycznego bezrobocia, głodowych często pensji, likwidowanych PGR-ów, zapaści polskiej wsi i niewielkich miast? Bo z tym właśnie kojarzą się działania Leszka Balcerowicza, którego powrotu wypatruje senator Libicki…

Źródło: Salon24.pl Autor: red.
Fot. youtube.com