Radzyńscy kryminalni zatrzymali dwóch braci w wieku 30 i 25 lat, którzy włamali się do niezamieszkałego domu. Ich łupem padł 43 calowy telewizor. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. Starszy z nich będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Odzyskany skradziony telewizor

W miniony piątek policjanci z radzyńskiej komendy otrzymali zgłoszenie o włamaniu do niezamieszkałego domu na terenie jednej z miejscowości w gminie Kąkolewnica. Do tego zdarzenia doszło w nocy. Sprawcy wykorzystując nieobecność właściciela, wynieśli z budynku 43 calowy telewizor. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 1500 złotych.

Pracujący nad sprawą kryminalni ustalili podejrzanych o to przestępstwo. Okazali się nimi dwaj bracia w wieku 25 i 30 lat, mieszkańcy gminy Kąkolewnica. Mężczyźni zostali zatrzymani w swoim domu, a następnie trafili do policyjnego aresztu.

– Podejrzani usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. 30-latek będzie odpowiadał za popełnione przestępstwa w warunkach recydywy. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku przestępstwa popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę – wyjaśnia aspirant Piotr Mucha z radzyńskiej komendy.